Rosyjski bloger Rusłan Sokołowskij został skazany przez sąd w Jekaterynburgu na 3,5 roku pozbawienia wolności w zawieszeniu za łapanie pokemonów w świątyni.

Sokołowski w sierpniu 2016 roku opublikował w internecie film, na którym zarejestrował, jak w Cerkwi na Krwi w Jekaterynburgu grał w grę polegającą na łapaniu pokemonów. Według Rzeczpospolitej umieścił w sieci także nagrania, w których wypowiadał się krytycznie o Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej. Nagrania wzbudziły oburzenie wiernych a Sokołowskiemu prokuratura zarzuciła podżeganie do nienawiści, poniżanie ludzkiej godności a także naruszanie prawa do wolności sumienia i wyznania. We wrześniu bloger został zatrzymany, a później umieszczony w areszcie domowym. Z powodu złamania warunków przebywania na wolności w październiku został tymczasowo aresztowany.

Sąd w Jekaterynburgu uznał dzisiaj Sokołowskiego za winnego i skazał go na 3,5 roku pozbawienia wolności w zawieszeniu. Sąd nie znalazł okoliczności obciążających i wziął pod uwagę jego przeprosiny skierowane do wiernych. Nakazano mu skasowanie wszystkich nagrań, które obrażają uczucia religijne i zabroniono mu udziału w imprezach masowych. Skazany przyjął wyrok „niemal jak uniewinnienie” i wyraził radość, że pozostanie na wolności.

Cerkiew na Krwi w Jekaterynburgu została zbudowana w miejscu, w którym bolszewicy w 1918 roku zabili ostatniego cara Rosji Mikołaja II z rodziną.

CZYTAJ TAKŻE: Chińskie władze nie chcą Pokemon Go. Obawiają się o porządek publiczny

Kresy.pl / TASS / rp.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply