Rosja weźmie odwet za ustawę dekomunizacyjną w Smoleńsku

Szef Komisji Spraw Zagranicznych w Radzie Federacji zapowiedział zakaz budowy pomnika w Smoleńsku upamiętniającego katastrofę rządowego Tupolewa.

Przewodniczący Komisji Spraw Zagranicznych rosyjskiej Rady Federacji Konstantin Kosaczew oświadczył dziś “Rossijskiej Gaziecie”, że jeśli Polska nie zrezygnuje z planów niszczenia pomników radzieckich, to strona rosyjska może nie mieć wyjścia i będzie musiała podjąć kroki odwetowe. Senator wymień wśród możliwych kroków wskazał możliwość odrzucenia polskiej prośby o budowę pomnika ofiar katastrofy smoleńskiej.

O możliwych pisał wczoraj portal nsn.fm. Cytowany przez nią ekspert Wadim Wolobujew wskazywał, że Rosja może również całkowicie zatrzymać współpracę przy śledztwie ws. katastrofy w Smoleńsku. Może to być np. całkowite zatrzymanie wraku prezydenckiego samolotu.

CZYTAJ TAKŻE: Rosyjskie media krytykują ustawę dekomunizacyjną w Polsce

Wolobujew wskazywał, że sankcje ekonomiczne przeciwko Warszawie już wprowadzono, ponieważ skierowane są one przeciw całej Unii Europejskiej w przeciw Polsce. Rosja może nałożyć sankcje polityczne, na przykład wprowadzić zakaz wjazdu polityków.

Cytowany ekspert dodał: Można równie zakończyć współpracę w dochodzeniu w sprawie wypadku polskiego samolotu prezydenckiego w Smoleńsku. Moskwa może stwierdzić, że nigdy nie odda wraku polskiego Tupolewa.

ZOBACZ TAKŻE: Rosja: polska ustawa o zakazie propagowania komunizmu to „bluźnierstwo”

Wadim Wolobujew stwierdził również, że sankcje mogą nie zadziałać: Polacy nie lubią, gdy coś się im dyktuje, zwłaszcza gdy robią to mocarstwa. Nie poddali się Amerykanom, kiedy ci protestowali przeciw uznaniu Rzezi Wołyńskiej za ludobójstwo.

Rozmówca portalu nsn.fm tłumaczył, że Rosja powinna zareagować już wcześniej – Gdybyśmy wtedy zareagowali pomniki dowódców mógł zostać przeniesione w cywilizowany sposób, nie doszłoby do pewnego rodzaju profanacji i nie doszłoby do dalszego pogorszenia wzajemnych stosunków. A teraz jest już za późno, aby dobrze zareagować – powiedział Wolobujew.

CZYTAJ TAKŻE: Sejm przyjął nowelizację zakazującą propagowania komunizmu – ale nie banderyzmu

kresy.pl / onet.pl / nsn.fm

2 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. jazmig
    jazmig :

    Rosjanie reagują na to, czego w ustawie nie ma. Nie ma tam ani likwidacji cmentarzy żołnierzy Armii Czerwonej, ani likwidacji miejsc pamięci. Jest natomiast likwidacja pomników komunizmu i komunistów.

    Moim zdaniem ze strony Polski powinien pojechać do Rosji wiceminister kultury, żeby spotkać się ze swoim rosyjskim odpowiednikiem i wyjaśnić mu dokładnie, co ustawa zawiera. Mogą oni wspólnie zrobić przegląd pomników przewidzianych do usunięcia i wysłuchać argumentów rosyjskich, gdy sprzeciwiają się oni usunięciu niektórych z nich.

    Władze Polski traktują Rosjan z buta, a potem narzekają, że Rosjanie nie chcą z nimi rozmawiać i rzucają Polsce kłody pod nogi. Dlaczego Czesi, Słowacy i Węgrzy nie mają problemów z Rosjanami, a mają je jedynie Polacy?

    • crova1
      crova1 :

      @jazmig ciężko mi się nie zgodzić z pierwszymi dwoma akapitami Pańskiej wypowiedzi. Jednak, moim zdaniem, w trzecim paragrafie doszukuje się Pan prawidłowości nie tam, gdzie one rzeczywiście są. Czechy, Węgry i Słowacja nie leża po naszej stronie Karpat i Rosja jest dla nich naturalnym sojusznikiem wobec bliskości Rzeszy.