W mieście, w którym 500. lat temu Luter zapoczątkował Reformację, protestanci wprowadzili kolejną nowinkę – ewangelizującego robota.
W ewangelickim kościele w Wittenberdze pojawił się robot „BlessU-2”, który „błogosławi” wiernych. – pisze Daily Mail.
Robot posiada dwie ręce, głowę z wyświetlanymi ustami oraz tułów z dotykowym ekranem, który pozwala użytkownikom wybierać odpowiedzi na zadawane przez robota pytania.
Po przywitaniu robot pyta użytkownika, czy chce błogosławieństwa głosem męskim czy żeńskim. Następnie pyta o to, jakiego błogosławieństwa życzy sobie użytkownik. Po wyborze podnosi ramiona ku górze, uśmiecha się a jego dłonie zaczynają świecić. Robot wypowiada „błogosławieństwo” i cytuje fragment z Biblii. Po „błogosławieństwie” istnieje możliwość wydrukowania wersetu.
Rzecznik kościoła Sebastian von Gehren mówi, że robot jest „eksperymentem, który ma zainspirować dyskusję”. Pomysłodawcy celowo zrezygnowali z „ludzkiego” wyglądu robota. Według niego „BlessU-2” wywołuje skrajne emocje – od zachwytu do odrzucenia. Zaznaczył, że najlepiej na robota reagują ludzie mający mało wspólnego z kościołem, wielu przychodzi teraz „rano i wieczorem”.
Według von Gehrena zadaniem robota nie jest zastąpienie ludzi. „Maszyna nie powinna zastąpić pastora. W przyszłości nie będzie błogosławiącego robota w każdym kościele” – powiedział rzecznik.
CZYTAJ TAKŻE: KAI: niemiecka „biskupka luterańska” uważa Franciszka za wzór reformatora, porównuje go do Lutra
Kresy.pl / Daily Mail
I tyle na temat religii w Niemczech.Nic więcej nie trzeba mówić.