We wsi Bereżynka w obwodzie kirowohradzkim na Ukrainie doszło do próby sił między policją i Gwardią Narodową a członkami batalionów ochotniczych Donbas, Aidar i OUN.

Według relacji byłego żołnierza batalionu Donbas Jewhena Szewczenki cała sytuacja zaczęła się od próby obrony majątku przed przestępczym przejęciem przez właściciela gospodarstwa rolnego. Ktoś miał podrobić jego podpis pod aktem darowizny i zmienił zapisy dotyczące własności majątku w sądowych rejestrach. Ograbiony właściciel rozpoczął w sądach walkę o swoją farmę. Okazało się, że według ekspertyzy prokuratury jego podpis był prawdziwy a według ekspertyzy kijowskiego instytutu ekspertyz sądowych – sfałszowany. Jak twierdzi Szewczenko, nowy właściciel nie czekając na rozstrzygnięcie sporu wynajął firmę ochroniarską „Borysfen” należącą do deputowanego z frakcji Ludowego Frontu. Ochroniarze (nazywani przez Szewczenkę „tituszkami”) dokonali 26. czerwca próby zajęcia farmy, czemu sprzeciwili się miejscowi mieszkańcy Bereżynki „aresztując” 31 osób. Na miejsce przybyła policja, która potwierdziła fakt zatrzymania osób, którym zarzucono próbę bezprawnego zajęcia mienia.

Do Bereżynki przybyło także 200 żołnierzy batalionów Donbas, Aidar i OUN, po to by „przejąć rolę policji” i chronić właściciela. Według Szewczenki został on w tym czasie wezwany do prokuratury, gdzie przekonywano go do rezygnacji z ochrony. Natomiast wczoraj do Bereżynki przyjechały oddziały specjalne ukraińskiej policji i Gwardii Narodowej, którzy bez przedstawiania wyjaśnień rozpoczęli wyłapywanie żołnierzy batalionów ochotniczych i ładowanie ich do podstawionego autokaru. Doszło do przepychanek i szarpaniny. Policji nie udało się jednak wywieźć zatrzymanych, ponieważ mieszkańcy wsi zablokowali wyjazd autobusu. Na miejsce przybył szef administracji obwodu. Ostatecznie zatrzymani członkowie batalionów ochotniczych zostali zwolnieni.

Według Szewczenki funkcjonariusze zachowywali się brutalnie: Bili wszystkich bez rozróżnienia – w tym kobiety. Na razie około 20 z nich hospitalizowano w miejscowym szpitalu z obrażeniami różnego stopnia. – napisał Szewczenko.

Dowódca batalionu Donbas, deputowany Samopomocy Semen Semenczenko napisał na Facebooku, że będzie dzisiaj w Bereżynce. Nie oddamy mieszkańców wsi rabusiom i przestępcom w mundurach – napisał Semenczenko.

CZYTAJ TAKŻE: Ukraina: radykałowie wygrywają starcie z władzą, będzie pełna blokada Donbasu

Kresy.pl / zaxid.net / Hromadske / volynnews.com / npu.gov.ua

3 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply