Sztuczny ruch samochodowy wywołany zapisami ukraińskiego prawa celnego to główna przyczyna kolejek. Ponadto ruch graniczny rozkłada się nierównomiernie, ponieważ do niektórych przejść po stronie ukraińskiej ciężko dojechać z powodu stanu dróg.

Odpowiedzialność za długie kolejki na granicy polsko-ukraińskiej spoczywa głównie na stronie ukraińskiej – wynika z odpowiedzi udzielonej agencji Ukrinform przez polską Straż Graniczną. Jako główną przyczynę kolejek polscy pogranicznicy wskazali ruch samochodów zarejestrowanych w Polsce, a należących do obywateli Ukrainy.

Na granicy z Ukrainą funkcjonuje osiem przejść, ale ruch graniczny nie rozkłada się równomiernie na wszystkie przejścia, z powodu fatalnego stanu infrastruktury drogowej po stronie ukraińskiej. Znaczna intensywność ruchu granicznego, a co za tym idzie tworzenie się kolejek, generują obywatele Ukrainy, którzy posiadają samochody zarejestrowane poza granicami Ukrainy. – napisano w odpowiedzi SG.

Ukraińskie prawo celne nakłada na właścicieli takich samochodów obowiązek wyjazdu poza granice Ukrainy w ciągu pięciu dni. Jak napisano w odpowiedzi SG, według danych Ministerstwa Cyfryzacji z 30. listopada 2016 r. w Polsce było zarejestrowanych 60 tys. takich pojazdów. W skali roku daje to około 4,5 mln przekroczeń granicy, czyli ponad połowę samochodowego ruchu granicznego między Polską a Ukrainą.

Według Straży Granicznej strona ukraińska odpowiada także za większość przypadków utrudnień w ruchu granicznym. W tym roku na 97 przypadków za 64 odpowiadały ukraińskie służby graniczne.

Od 11. czerwca br. Ukraińcy będą mogli przyjeżdżać do Unii Europejskiej bez wiz. Według szacunków Straży Granicznej spowoduje to zwiększenie ruchu na granicy polsko-ukraińskiej o 10%.

CZYTAJ TAKŻE: Ukraińscy pogranicznicy w starciu z wściekłym tłumem przy polskiej granicy [+VIDEO]

Kresy.pl / Ukrinform

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply