Przemytnicy zajmujący się przerzucaniem imigrantów z Ukrainy do krajów Unii Europejskiej wykorzystali do tego celu nowy środek transportu.

Słowacka policja odkryła w piątek w pobliżu słowacko-ukraińskiej granicy miejsce lądowania małego samolotu, który przywiózł z Ukrainy na terytorium Słowacji dziesięciu migrantów z Indii.

Jak powiedziała rzeczniczka słowackiej policji, w nocy z czwartku na piątek słowaccy funkcjonariusze straży granicznej zauważyli niewielki samolot lecący od strony Ukrainy na bardzo niskiej wysokości. Samolot wylądował w pobliżu wsi Hatalov. Gdy funkcjonariusze przybyli na miejsce lądowania, zastali tam jedynie 10 nielegalnych migrantów, którzy okazali się obywatelami Indii. Sam samolot zdążył zaś w ciemności wystartować i wrócić na Ukrainę.

Migranci zostali przesłuchani i deportowani na Ukrainę.

Tego samego dnia funkcjonariusze polskiej Straży Granicznej z placówki w Korczowej zatrzymali trzech mężczyzn, którzy pieszo nielegalnie przekroczyli granicę z Ukrainy do Polski. Do ich zatrzymania doszło w pobliżu miejscowości Kalników w powiecie przemyskim. Po weryfikacji ich tożsamości okazało się, że są to 35-letni obywatel Armenii oraz dwaj Syryjczycy w wieku 24 i 28 lat. Mężczyźni zadeklarowali, że celem ich podróży były Niemcy.

Przypomnijmy, że w 2016 roku Financial Times informował, że po tym, jak bałkański szlak migracyjny przez Macedonię i Węgry został skutecznie zablokowany, narastający tłum imigrantów będzie mógł wybrać drogę przez Albanię lub Włochy lub przez Ukrainę.

CZYTAJ TAKŻE: Ukrainka próbowała przewieźć przez granicę 8-latka w torbie

Kresy.pl / dw.com / Straż Graniczna

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply