W dniach 29-30. czerwca prezydent Białorusi odbył roboczą wizytę w Rosji. Po powrocie do kraju uznał ją za bardzo udaną.

Podczas wizyty zostały w szczegółowy sposób omówione najważniejsze sprawy współpracy i dalszego wzmocnienia związku między Białorusią a Rosją – powiedział prezydent Białorusi Aleksandr Łukaszenka po powrocie z wizyty w Rosji.

Tak, nie wszystko idzie zawsze gładko z naszą bratnią Rosją. Ale powiedzcie, gdzie i u kogo wszystko idzie gładko? – pytał białoruski prezydent.

Już wczoraj po zakończeniu porządku dnia powiedziałem kierownictwu Rosji, że to pierwsze w historii spotkanie, gdzie byliśmy rzeczywiście braćmi, gdzie praktycznie rozwiązaliśmy wszystkie sprawy, które znajdowały się w porządku dziennym. – mówił Łukaszenka. – Po tych niewiarygodnych sankcjach i presji ze wszystkich stron w końcu zrozumieliśmy, że trzeba liczyć tylko na siebie. Szczęście naszym narodom przyniosą tylko nasze wspólne wysiłki. I nic więcej.

W pojedynkę we współczesnym świecie, szczególnie nam, nie uda się przeżyć. Dlatego właśnie Białoruś jest zwolennikiem międzypaństwowych procesów integracyjnych. Dlatego rozumiemy, że znalezienie bezpiecznych partnerów i sojuszników umacnia i czyni stabilniejszą naszą rzeczywistą niepodległość! – uważa białoruski prezydent.

Prezydent Białorusi wyraził także swoje zadowolenie w powodu rozwoju stosunków białorusko-chińskich: to po prostu cudownie, po prostu szczęście, że z tym wielkim imperium, które wychodzi na pierwsze miejsce w świecie, ustanowiliśmy tak przyjazne stosunki. One są praktycznie na poziomie naszej Rosji. – mówił. Według niego nastąpił znaczny postęp w stosunkach Białorusi z USA i Unią Europejską.

Przypomnijmy, że 30. czerwca w Moskwie odbyło się posiedzenie Najwyższej Rady Państwowej Związku Białorusi i Rosji. Omawiano głównie tematy współpracy w obszarach przemysłu oraz rolnictwa. Łukaszenka wziął także udział w posiedzeniu plenarnym Forum Regionów Rosji i Białorusi oraz spotkał się z prezydentem Rosji Władimirem Putinem.

CZYTAJ TAKŻE: Posłowie Sejmu RP gościli u Polaków na Białorusi

Kresy.pl / tut.by / president.gov.by

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply