Prezes Ruchu Narodowego i poseł na Sejm RP Robert Winnicki uważa, że po afirmacji wartości konserwatywnych przez Trumpa na Placu Krasińskich ambasada USA w Warszawie powinna wycofać się z wspierania tzw. Parady Równości.
Robert Winnicki ocenił na Facebooku przemówienie prezydenta USA Donalda Trumpa wygłoszone na Placu Krasińskich. Jego zdaniem było ono znakomicie przygotowane i wygłoszone. Według posła autor przemówienia zręcznie wpisał realizację amerykańskich interesów „w polskie potrzeby, obawy, nadzieje”. Winnicki uznał, że przemówienie było dowartościowaniem pozycji Polski na tle Europy Zachodniej, co należy docenić. W kontekście bliskowschodnim słowa Trumpa świadczą jednak, że Ameryka utrzymuje swoją stałą, „imperialną narrację neokonserwatystów”.
PRZECZYTAJ: Trump na Placu Krasińskich: w Polakach dostrzegamy duszę Europy
Winnicki zatrzymał się dłużej nad częścią przemówienia Trumpa poświęconą wartościom konserwatywnym:
Warto tę część przemówienia docenić z tego względu, że Trump wcale nie musiał tak jasno i wyraźnie opowiadać się przeciwko marksizmowi kulturowemu, który niszczy nasz krąg kulturowy. Zrobił to bardzo mocno, wychodząc nawet ponad agendę swojej własnej kampanii wyborczej a także ponad politykę realizowaną wewnątrz USA i na świecie przez jego administrację. – napisał prezes RN.
W związku z tym Winnicki zapowiedział, że zwróci się do Ambasady USA w Warszawie z zapytaniem, czy Stany Zjednoczone zaprzestaną forsowania w Polsce marksizmu kulturowego. Dzisiaj na swoim koncie twitterowym opublikował kopię pisma kierowanego do ambasadora USA w Warszawie Paula Jonesa.
Prez.Trump mówił o obronie tradycji,rodziny,religii. Dlatego dziś @RuchNarodowy pyta ambasadę USA czy wycofają poparcie dla homo-propagandy. pic.twitter.com/tUu66pSmgz
— Robert Winnicki (@RobertWinnicki) 7 lipca 2017
…od wielu lat ambasadorowie USA w Polsce, w tym Wasza Ekscelencja, wyrażają swoje poparcie dla tzw. Parad Równości. Wydarzenia te, promujące skrajny nihilizm i libertynizm uderzają w przywołane przez prezydenta USA filary naszej cywilizacji, tj. wiarę, tradycję oraz rodzinę. Idea Parad Równości jest przesiąknięta marksizmem kulturowym i stoi w oczywistej sprzeczności z deklaracjami Donalda Trumpa, poczynionymi w Warszawie. Ich organizatorami są zaś skrajnie lewicowe i liberalne, antyrodzinne oraz antykatolickie siły, które podczas przemówienia wielokrotnie nazywał wrogami cywilizacji. – napisał Winnicki zapytując następnie, czy ambasador USA zamierza trzymać się linii ideowo-politycznej zawartej w przemówieniu Trumpa.
Czy wycofa się Ekscelencja z wcześniejszych deklaracji wsparcia dla tzw. Parad Równości? Czy Polacy mogą liczyć na to, że w przyszłym roku nie będzie Ekscelencja wyrażać aprobaty dla tego rodzaju wydarzeń, wpisujących się w ofensywę marksizmu kulturowego w naszym kraju? – pyta Winnicki.
CZYTAJ TAKŻE: Trump i inicjatywa Trójmorza – idea a interesy
Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!