Rzeczniczka PiS rozumie wszechpolaków

W sprawie starcia między działaczami Młodzieży Wszechpolskiej i Komitetu Obrony Demokracji głos zabrała także rzeczniczka partii rządzącej PiS, Beata Mazurek.

W sobotę doszło w Radomiu do utarczek między manifestującymi członkami Komitetu Obrony Narodowej a działaczami Młodzieży Wszechpolskiej, którzy uznali to za próbę instrumentalnego traktowania rocznicy stłumienia strajków robotniczych z 1976 roku.

Sprawę skomentowała także rzeczniczka Prawa i Sprawiedliwości Beata Mazurek. Przypominając dziennikarce TVN o licznych przypadkach ataków na działaczy i sympatyków partii PiS, przy okazji obchodzonych przez nich miesięcznic smoleńskich “każda akcja wywołuje określoną reakcję”.  Choć jak zastrzegła Mazurek “To jest sytuacja, która nie powinna mieć miejsca, ale ja też ich rozumiem”. Rzeczniczka partii rządzącej podkreśliła, że do zajścia doszło w warunkach gdy pojawiły się “emocje i te emocje dały upust w Radomiu”.

Mazurek zastrzegła, że Ministerstwo Spraw Wewnętrznych zadba przy kolejnych rocznicach stłumienia radomskich strajków o zagwarantowanie zabezpieczenia poważniejszych sił policyjnych.

dorzeczy.pl/kresy.pl