Wielka Brytania i Francja chcą do 2040 roku wycofać z użytkowania samochody z silnikami spalinowymi. Niemcy ogłosiły, że nie mają takich planów.

Zakaz samochodów z silnikiem diesla czy benzynowym nie znajduje się obecnie w agendzie rządu federalnego – powiedziała dzisiaj zastępczyni rzecznika niemieckiego rządu Ulrike Demmer. Jest to reakcja Niemiec na brytyjski plan ograniczenia zanieczyszczeń powietrza ogłoszony przez ministra ochrony środowiska Michaela Gove’a . Od 2040 roku Wielka Brytania chce zabronić używania w ruchu drogowym na terenie kraju wszystkich pojazdów napędzanych benzyną i olejem napędowym. Nieco wcześniej w tym miesiącu podobne plany ogłosił we Francji nowy minister środowiska Nicolas Hulot.

Według Demmer Angela Merkel wielokrotnie wzywała, by nie „demonizować” silników na olej napędowy. Jednocześnie zapewniła, że niemiecki rząd popiera rozwój samochodów elektrycznych jako alternatywy dla tych pojazdów na benzynę i ropę. Wtórował jej rzecznik niemieckiego ministerstwa transportu, który nazwał brytyjskie stanowisko „pozbawionym wyobraźni”.

„Klimat nie skorzysta na tym, że po ulicach będą jeździły pojazdy na prąd uzyskiwany z węgla brunatnego” – powiedział rzecznik.

Jak informuje PAP, na 2. sierpnia jest planowane w Berlinie spotkanie przedstawicieli władz centralnych i lokalnych z reprezentantami koncernów motoryzacyjnych, na którym zostaną omówione metody zmniejszania emisji trujących substancji przez silniki diesla. Przedmiotem dyskusji będzie także opisana w piątek przez „Der Spiegel” domniemana zmowa kartelowa spółek koncernu Volkswagen odnośnie techniki, kosztów i dostawców.

CZYTAJ TAKŻE: Niemcy: Rząd będzie dotował zakup samochodów elektrycznych

Kresy.pl / PAP / bankier.pl

2 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. crova1
    crova1 :

    Jak zwykle federalny rząd IV Rzeszy rżnie głupa. Brytyjczycy o jakości powietrza, a ci o “klimacie”. Swoją drogą gdyby to Niemcy musiały sprowadzać samochody np. z USA to nagle okazałoby się, że “klimat bardzo cierpi przez demoniczne silniki spalinowe”.