Francja i Niemcy pomogą Włochom w związku z kryzysem migracyjnym

Podczas spotkania w Paryżu uzgodniono podjęcie działań, które mają pomóc Włochom, do których w ciągu ostatniego pół roku przypłynęło 83 tys. migrantów.

Ministrowie spraw wewnętrznych Francji i Niemiec uzgodnili podjęcie nowych działań mających pomóc Włochom poradzić sobie z narastającą falą migrantów, którzy przybywają do tego kraju głównie drogą morską z Libii. Porozumienie ma także dotyczyć przyspieszenia tzw. relokacji uchodźców w Unii Europejskiej.

Do spotkania ministrów doszło wczoraj wieczorem w Paryżu. Obecni byli także minister spraw wewnętrznych Włoch Marco Minniti oraz komisarz UE ds. migracji Dimitris Avramopoulos. We wspólnym oświadczeniu wydanym po spotkaniu wyrażono „silną solidarność z Włochami”.

Uczestnicy spotkania uzgodnili opracowanie kodeksu postępowania dla organizacji pozarządowych, który pozwoli poprawić koordynację pomocy niesionej przez nie uchodźcom na Morzu Śródziemnym. Zgodzono się co do konieczności zwiększenia pomocy dla libijskiej straży przybrzeżnej, wzmocnienia kontroli na południowej granicy Libii i przyspieszenia tzw. relokacji uchodźców z Włoch do innych krajów Unii Europejskiej.

Zaproponowane działania zostaną przedstawione ministrom spraw wewnętrznych krajów UE na spotkaniu w Tallinie w dniach 6-7. lipca.

Włoski premier Paolo Gentiloni wezwał dzisiaj kraje UE do pomocy Włochom w dźwiganiu ciężaru przyjmowania uchodźców. Kilka dni wcześniej podawał liczbę 10 tys. migrantów, którzy przybyli do Włoch w ciągu zaledwie jednego tygodnia. Według ministra spraw wewnętrznych tego kraju w ciągu pierwszego półrocza 2017 do wybrzeży Włoch przybyło 83 360 migrantów, o 13 tys. więcej niż w analogicznym okresie roku poprzedniego. Kilka dni temu we Włoszech pojawił się pomysł zamykania portów dla zagranicznych statków z migrantami uratowanymi na morzu oraz konfiskowania jednostek organizacji pozarządowych, które wyławiają migrantów.

Przypomnijmy, że dwa tygodnie temu włoski podsekretarz stanu ds. europejskich powiedział, że kraje UE, które nie respektują zasad praworządności, nie powinny otrzymywać środków z funduszu spójności. Zdaniem włoskiej agencji Ansa deklaracja ta brzmiała jak „wyraźne ostrzeżenie” pod adresem takich krajów, jak Polska i Węgry ze względu na kwestie praworządności i odmowę udziału w relokacji migrantów.

Kresy.pl / Bloomberg