Serbia będzie miała pierwszą kobietę premiera

Nowy prezydent Serbii Aleksandar Vucić nominował następcę na stanowisku premiera. Wybrał Anę Brnabić – zadeklarowaną homoseksualistkę.

Vucić zamienił fotel premiera na prezydencki po wygranych w pierwszej turze kwietniowych wyborach. 15 czerwca nominował swojego następcę. Misję tworzenia rządu otrzymała dotychczasowa minister administracji publicznej i samorządu lokalnego Ana Brnabić. Nominacja wzbudza w konserwatywnej Serbii wiele kontrowersji, bowiem Brnabić jest zadeklarowaną homoseksualistką. W wieku 42 lat jest także stosunkowo młodą polityk. Znana jest przede wszystkim ze swoich zdecydowanie prounijnych poglądów, co koresponduję z często wyrażaną przez Vucicia determinacją w dążeniu do przyłączenia Serbii do Unii Europejskiej.

“Brnabić ma klasę profesjonalną do rządzenia i wiem, że będzie ciężko pracować i okaże respekt wszystkim partiom politycznym. Będzie pracować wraz  z wszystkimi pozostałymi ministrami, dla lepszego życia Serbii” – mówił w czwartek serbski prezydent w czasie konferencji prasowej, na której ogłosił nominację. W jej trakcie nie zabrakło pytań o kwestię obyczajową. “Ana Brnabić i ja dyskutowaliśmy o tej kwestii. Ona tego nie ukrywa, ona jest z tego dumna… jest taka wspaniała i kochana… Powiedziałem jej, że interesuje mnie jak pracujesz i że wiem jak profesjonalnie i ciężko potrafisz pracować”. Nominację z radością powitała organizacja homoseksualistów “Gay Echo”.

Brnabić, absolwentka brytyjskiego uniwersytetu Hull znana jest ze zdecydowanego poparcia dla włączenia Serbii do Unii Europejskiej. Może to sygnalizować większą determinację serbskiej elity rządzącej do realizacji tego celu. Jak do tej pory, mimo deklaracji Vucicia, Serbia nie zawsze realizowała wszystkie wymagania Brukseli, a były prezydent Tomislav Nikolić, miał doskonałe relacje z Władimirem Putinem, które wykorzystywane były do balansowanie polityki zagranicznej Serbii.

Komentatorzy wskazuję, że Brnabić, nie mająca własnego zaplecza politycznego technokratka, będzie premierem uzależnionym i być może uległym wobec prezydenta Vucicia. Nominacja jej osoby może jednak także spowodować wzrost napięć w rządzącej Serbskiej Partii Postępowej (SNS). Przywódca koalicyjnej wobec niej Serbskiej Partii Socjalistyczne (SPS) Ivica Dacić, już postanowił wykorzystać sytuację, domagając się “większego uczestnictwa” swojego stronnictwa w nowym rządzie.

Nową nominację ostro krytykują nacjonaliści z ruchu Dveri. W specjalnie wydanym oświadczeniu napisali, że “Nikt nie wie kim jest Ana Brnabić, poza tym, że całe życie pracowała dla zagranicznych korporacji i organizacji pozarządowych”.

balkaninsight.com/kresy.pl