Po raz drugi w ciągu kilku tygodni odział izraelskiej armii wyposażony w ciężki sprzęt wjechał w głąb terytorium Syrii. Potwierdza to wolę Tel Awiwu eskalowania konfliktu w sąsiednim państwie.

Według związanego z syryjską opozycją portalu  Al-Etihad, oddział izraelskiej armii wyposażony w czołg i buldożer wjechał w poniedziałek od strony Wzgórz Golan wgłąb terytorium Syrii. Według świadków zdarzenia, na których powołuje się portal, Izraelczycy, przy pomocy buldożera, stworzyli umocniony posterunek w pobliżu miasta Bir Ajam.

Portal przypomina, że to kolejny taki wypad po przekroczeniu granicy 23 sierpnia. Tego dnia kilka izraelskich czołgów przekroczyło linię demarkacyjną i przez kilka godzin operowało w okolicach Tel Akasza, po czym zawróciło w kierunku Wzgórz Golan.

Fakt infiltracji terytorium Syrii przez izraelskie oddziały lądowe potwierdza wolę Tel Awiwu do eskalacji konfliktu, w którym Izrael od dawna niemal otwarcie angażuje się po stronie przeciwników syryjskich władz, atakując syryjskie siły i instalacje wojskowe przy pomocy swojego lotnictwa. Charakterystyczne, że w bieżącym roku, wraz ze znacznymi sukcesami syryjskich sił rządowych w przejmowaniu kontroli nad kolejnymi rejonami kraju, Izraelczycy nasili kampanię takich ataków.

Ale Izraelczycy wspierają także antyrządowe ugrupowania operujące w Syrii, w tym dżihadystów. Wykorzystuję do tego terytorium Wzgórz Golan. Jego większość jest nielegalnie okupowana przez Izrael, który zajął je po wojnie z Syrią w 1967. Po kolejnej wojnie w 1973 r. Syryjczykom udało się odzyskać niewielką część Wzgórz Golan, która tworzy obecnie odrębną prowincję przy linii demarkacyjnej oddzielającej tereny okupowane przez Izraela. Te ostatnie Tel Awiw bezprawnie anektował w 1981 r., czego do dziś nie uznaje Organizacja Narodów Zjednoczonych.

Na obszarze części Wzgórz Golan pod kontrolą Syrii, jej siły zbrojne muszą zmagać się ze wzmożona aktywnością antyrządowych ugrupowań zbrojnych, wśród których główną rolę odgrywają ekstremiści powiązani z Al-Kaidą. Wspieranie przez Izrael tych bojówek potwierdził już stacjonujący na Wzgórzach Golan kontyngent sił pokojowych ONZ (UNDOF), który udowodnił, także za pomocą nagrań wideo, że izraelscy żołnierze konwojowali rannych bojówkarzy do izraelskich szpitali, gdzie ci leczyli się by potem wrócić na front. Wielokrotnie raportowano o tego rodzaju przypadkach. Władze Syrii przypominają zaś, że izraelskie ataki często poprzedzają ataki antyrządowych bojówek.

syrianobserver.com/kresy.pl

2 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply