9 lipca w premier Iraku ogłosił ostateczne wyzwolenie miasta. Niestety, przeciągające się, krwawe walki uliczne doprowadziły do ogromnych zniszczeń i ludzkich tragedii.

Ofensywa na Mosul, która odbywała się pod kryptonimem “Niniwo, nadchodzimy” rozpoczęła się połowie października 2016 r. W styczniu oddziałom armii Irackiej udało się dotrzeć do samego miasta. Wojska podległe Bagdadowi wspierali min. Amerykanie, Kurdowie oraz różne milicje religijne. Walki o same miasto okazały się wyjątkowo trudne i zażarte.

Bojownicy ISIS uciekli się do minowania i wysadzania budynków, używania cywilów w roli żywych tarcz. Atakowali również przy użyciu zamachowców samobójców. Na miasto, przez cały okres walk, spadały pociski i bomby artyleryjskie oraz lotnicze wykorzystywane przez siły nacierającej koalicji. Z powodu nadciągających walk oraz już w ich trakcie miasto opuściło ok 1 mln. ludzi. Zdaniem Amnesty International podczas walk doszło do przestępstw wojennych. Organizacja nie wskazała jednak, która ze stron miałaby się ich dopuścić.

Na tą chwilę ciężko jest stwierdzić dokładne straty wśród ludności cywilnej miasta. Z powodu ogromnego exodusu nie istnieją dokładne dane. Można jednak zakładać, że ze względu na intensywności walk miejskich oraz zastosowania ciężkiego sprzętu mogą być one wysokie. To co można stwierdzić już teraz to ogromne zniszczenia miasta. Zupełną dewastację ukazały najpierw wykonywane za pomocą satelita zdjęcia. Aktualnie, kiedy do miasta dociera coraz więcej reporterów obraz zniszczeń zaczyna wydawać się jeszcze większy. Według danych ONZ uszkodzonych zostało ok 5 tys budynków. Zniszczono również wiele historycznych budowli w tym meczet, gdzie proklamowano powstanie kalifatu. Budynek został wysadzony przez bojowników ISIS.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Ogłoszono całkowite wyzwolenie Mosulu z rąk ISIS

IAR/Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply