Według sondaże przeprowadzonego przez ośrodek Sociopolis poparcie dla dekomunizacji jest największe na zachodzie kraju.
Według raportu na jaki powołuje się ukraiński serwis korrespondent.net ponad 40% Ukraińców sprzeciwia się prowadzonej przez rząd polityce dekomunizacyjnej, a dla dalszych 25% działania w tym zakresie są obojętne. Dekomunizację popiera około jednej trzeciej Ukraińców.
Według danych ośrodka Sociopolis, najwięcej osób popierających dekomunizację mieszka na zachodzie Ukrainy (44,3%). Ukraińcy z wschodu i południa kraju są dużo mniej entuzjastyczni w swoim poparciu dla likwidacji sowieckiego dziedzictwa. Dekomunizacje tam popiera odpowiednio 25,1% i 27,8% Ukraińców.
Niechęć do dekomunizacji związana jest z wiekiem badanych – rośnie ona w grupie powyżej 40 roku życia i stanowi ona przytłaczającą większość wśród osób powyżej 60 roku życia. Z kolei wśród najmłodszych badanych przeważa stosunek neutralny wobec prowadzonej przez rząd w Kijowie polityki dekomunizacyjnej.
Badanie zostało przeprowadzone na reprezentatywnej próbie 1600 osób, z szacowanym marginesem błędu na poziomie 2,4%.
Pakiet ustaw dekomunizacyjnych obowiązuje na Ukrainie od maja 2015 roku. Według tych praw zmieniane są nazwy ulic i placów związanych z rosyjskimi i sowieckimi dygnitarzami. Ukraiński Instytut Pamięci Narodowej opublikował listę 520 postaci historycznych, których objęło nowe prawo. W jego wyniku zmieniono nazwy 987 oraz zdemontowano około 15000 pomników Włodzimierza Lenina. Nowe nazwy często nawiązują do tradycji OUN i UPA, tak jak np. nazwa Prospektu Moskiewskiego w Kijowie, zmieniona na Prospekt Stephana Bandery.
CZYTAJ TAKŻE: W Kijowie powstaną ulice Bandery i Szuchewycza. Polskie MSZ zbagatelizowało sprawę
kresy.pl / korrespondent.net
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!