Polska polityk z Litwy: kiedy PiS będzie rządzić bez instrukcji z ambasady USA?
Renata Cytacka, polityk Akcji Wyborczej Polaków na Litwie-Związku Chrześcijańskich Rodzin, znana z obrony polskiego szkolnictwa na Litwie odniosła się do wypowiedzi szefa PiS nt. jego wątpliwości dotyczących polityki prowadzonej przez Ukrainę.
Pod koniec stycznia Jacek Marczyński, członek zarządu Stowarzyszenia Memoriae Fidelis odniósł się do faktu, że wypowiedź szefa PiS Jarosława Kaczyńskiego z 29 stycznia była pierwszą wiadomością w wydaniu „Wiadomości” TVP. Kaczyński mówił wówczas, że polityka Ukrainy wzbudza w nim coraz większe wątpliwości.
– Mamy w tej chwili do czynienia z takimi posunięciami strony ukraińskiej, które nakazują się nam zastanawiać, w którą stronę skręca Ukraina– mówił lider PiS. Dodał, że w czasie wizyty ukraińskiego prezydenta Petra Poroszenki w Warszawie powiedział mu, iż “Polska na taką sytuację, w której oprawcy, masowi mordercy czy ludobójcy są na Ukrainie bohaterami, się nie zgadza; że promowanie takich postaw jest niedopuszczalne w cywilizowanym świecie”.
– Prezes – człowiek bardzo inteligentny – szybko się zorientował, że inny wiatr wieje z Waszyngtonu i takie wypowiedzi nie grożą już potężną reprymendą z ambasady USA. Wieją nowe wiatr oby tak dalej –skomentował Marczyński. – Przed chwilą też dodano, że opozycja może tylko liczyć na pomoc Ukrainy, bo UE ma większy kłopot na głowie tzn. USA –dodał tuż po tym.
– A kiedy będą sami działać i rządzić, bez instrukcji z ambasady USA? –zapytała Renata Cytacka.
PRZECZYTAJ: Renata Cytacka: Jesteśmy spychani na margines [NASZ WYWIAD]
Jak informowaliśmy wcześniej, w wywiadzie dla Radia Katowice Jarosław Kaczyński przyznał, że władze USA „niesamowicie” ingerowały w wewnętrzne sprawy naszego kraju, a on sam był naciskany przez Waszyngton „w sprawach, które nie powinny rządu amerykańskiego w najmniejszym stopniu interesować”. Szef PiS liczył na to, że za kadencji Donalda Trumpa te naciski ustaną.
– Natomiast cieszę się, że jest w najwyższym stopniu prawdopodobne, że ustaną te niebywałe po prostu ingerencje w wewnętrzne sprawy polskie, które miały miejsce, których sam można powiedzieć byłem w jakiejś mierze i świadkiem i może to jest złe słowo, ale go użyję: ofiarą, bo na mnie naciskano tutaj bardzo i to w sprawach, które nie powinny rządu amerykańskiego w najmniejszym stopniu interesować– powiedział Kaczyński.
PRZECZYTAJ: Amerykanie naciskali, żeby Polska nieoficjalnie dostarczała ciężką broń Ukrainie
W lipcu ub. roku informowaliśmy, jako jedyne medium w Polsce, że amerykański rząd poprzez swoich przedstawicieli naciskał na polskie władze, żeby nie nazywać Rzezi Wołyńskiej ludobójstwemi nie procedować żadnych uchwał czy ustaw w tej sprawie przed warszawskim szczytem NATO. Informowało o tym anonimowe źródło w PiS, które skontaktowało się z Kresami.pl. Ambasada USA odmówiła komentarza w tej sprawie.
Z kolei w marcu 2016 roku ambasador USA Paul W. Jones naciskał na Kaczyńskiego w sprawie Trybunału Konstytucyjnego. Podczas spotkania w siedzibie PiS ambasador zaczął naciskać na w tej kwestii na szefa partii rządzącej, a wręcz stawiać pewne żądania. Kaczyński miał być zirytowany rozmową i jej wynikiem. Według części mediów, nie było to pierwsze spotkanie obu panów w sprawie TK. Amerykański dyplomata miał wcześniej, od dłuższego czasu dopytywać się o Komisję Wenecką i inne kwestie związane z kryzysem konstytucyjnym w Polsce.
Czytaj również:
Krzysztof Bosak dla Kresów.pl: USA naciskały na Polskę ws. CETA i TTIP, wiążąc je z polityką obronną
Wipler dla Kresów.pl: amerykanskie wojska Polska przyjęła w pakiecie z CETA
Winnicki: obecność wojsk USA w Polsce to nie dowód partnerstwa, ale wasalizmu
facebook.com / Kresy.pl
Jacek Marczyński ma chyba duże braki w wiedzy z zakresu geografii i historii. Nie wie, że Polska leży pomiędzy Rosją i Niemcami, że te kraje (wliczając ich poprzedników prawnych) 4 razy dokonywały rozbiorów Polski. Nawet i ewentualny konflikt pomiędzy tymi krajami skutkuje przelewaniem się wojny przez polskie ziemie (co automatycznie rodzi ofiary i dewastację). Niech ten pan odda kuratorium stosowną kwotę wyrażoną w pln za zmarnowane przez państwo wydatki na jego edukację skoro nie zdaje sobie z tego sprawy, że Polska jest w sumie skazana na strategicznego sojusznika. Francja i UK nie za bardzo sprawdzały się w tej roli do tej pory, to na czyją protekcję mamy polegać. Chin? Dobrze prowadzona polityka/dyplomacja pozwala wykorzystywać sprzyjające okoliczności, nakazuje też przeczekać te mniej korzystne i szukać najlepszych rozwiązań na przyszłość.
re: J.Marczynski (dziennikarz, krytyk muzyczny) – z przedstawionych powyzej jego wypowiedzi wynika, ze orientuje sie w sytuacji i ma pozytywne nastawienie do obecnego prezydenta USA D.Trumpa. Ale w odpowiedzi do R.Cytackiej (polityk AWPL) J.Marczynski popelnil gafe uzywajac zwrotu “polskie elyty po 1945r”, ktore nie byly polskie i przymiotnik “polskie” nie powinien byc w ogole uzyty przez J.Marczynskiego, a przez to te tzw. “elyty” nie byly zagubione jak napisal J.Marczynski, poniewaz “elyty” swiadomie realizowaly polityke swoich mocodawcow. Jednoczesnie J.Marczynski przypomnial R.Cytackiej, ze nie tylko USA sterowala marionetkowymi rzadami w Polsce, majac na mysli okupacje sowiecka (ZSRR). =========
re: Renata Cytacka (polityk AWPL) – nie jest za bardzo zorientowana, ze USA sluzylo do realizacji zydo-anglosaskiej polityki globalnej i polskojezyczne zydy u wladzy w Polsce realizuja taka polityke od 1990r , czyli przez ostatnie 27 lat. Wygrana D.Trumpa strasznie rozwscieczyla zydo-lewactwo w USA i Europie zachodniej (Niemcy, Francja etc), poniewaz D.Trump zapowiedzial odejscie od polityki: globalistycznej, homo-niewiadomo, wolnego handlu, globalnego ocieplenia etc i postawil na zasady moralne i interes narodowy Ameryki i Amerykanow. D.Trump dokonal naglego zwrotu w dotychczasowej polityce USA i w zwiazku z tym zydo-lewactwo w USA i Europie zachodniej (Niemcy, Francja etc) wlacznie z niemieckim zydem D.Tuskiem (szef RE i agent niemieckich interesow) sa bardzo sfrustrowani z tego powodu, a w szczegolnosci A.Merkel i jej polityka kontrolowania calej Europy.
Zeby byla realizowana polska polityka narodowa to Polska musza rzadzic Polacy w oparciu o zasady moralne i wygrana D.Trumpa w USA stworzyla do tego warunki, zeby nastapily podobne zmiany w Polsce, ktore pomoga jednoczesnie w uwolnieniu sie Polski od wplywow Berlina i Brukseli.
Pozytywne nastawienie D.Trumpa do W.Putina daje Polsce atut do reki i zastosowania twardej polityki wobec szowinistow na UPA-inie i szowinistow na Litwie, ktorzy traktuja tamtejszych Polakow jak bydlo i obecny rzad PiS nie broni Polakow na Litwie i na UPA-inie, bo to nie Polacy tylko polzkojezyczne zydy.
Nie nalezy zbytnio wierzyc w opowiadania zydowskiego karla J.Kalksteina vel Kaczynskiego, ktory opowiada o naciskach rzadu B.Obamy po polrocznym uplywie czasu od zakonczenia szczytu NATO w Warszawie w lipcu 2016r , poniewaz zydowski karzel J.Kaczynski sam pojechal na Majdan w grudniu 2013r i gloryfikowal UPA-incow i to jest wyrazny dowod, ze zydowski karzel J.K. swiadomie popieral polityke na UPA-inie, poniewaz byla anty-rosyjska i zlekcewazyl zbrodne ludobojstwa popelniona przez OUN-UPA na Polakach w okresie II wojny swiatowej, bo dla zydowskiego karla byly wazniejsze interesy UPA-iny i tamtejszych UPA-inskich zydow i chuj zydowskiemu karlowi w ryj.
Szczyt NATO w Warszawie pokazal, ze wiekszosc czlonkow NATO nie chciala zaostrzac konfliktu z Rosja i dlatego nie zaakceptowala czlonkostwa UPA-iny w NATO.
Tym samym zawiodla polityka zydowskiego karla J.K. , ktory stracil zaufanie wsrod Polakow z Kresow i chce sie teraz usprawiedliwic i uniewinnic, zrzucajac cala wine na dzialania rzadu B.Obamy.
Jeszcze w latach 70-tych i później zdarzało mi się dyskutować z takimi “wykształciuchami” – komuchami, którzy nie widzieli też innego sposobu na przetrwanie swoje(!) i narodu(?) jak tylko robić dobrze obcym. Na szczęście od czasu do czasu przychodzą jacyś nowi parweniusze, nieuki, głąby kapuściane, ignoranci, którzy historii i geografii nie znają i robią coś, co pozwala nam wszystkim spojrzeć rano w lustro.
Nic nie dzieje sie przez przypadek w polityce i podboj Polski byl zaplanowany najpierw przez zydo-bolszewikow z Moskwy w 1918r a pozniej przez zydo-komunistow z Moskwy, ktorzy zamontowali swoja agenture w Polsce i moskiewska agentura sprawowala wladze w Polsce od 1945r do 1989r. A poniewaz nie sprawdzil sie system komunistyczny narzucony sila Polsce, Polakom i krajom Europy srodkowo-wschodniej , wiec musial rozpasc sie z przyczyn niewydolnosci gospodarczo-ekonomicznej spotegowanej oslabieniem samego ZSRR w wojnie w Afganistanie (1979-1989).
Sytuacja po 1989r jest o tyle odmienna od okresu PRL (1945-1989) , ze dawniej Warszawa wykonywala polecenia Moskwy, a teraz Warszawa wykonuje polecenia Berlina, Tel-Awiwu, Brukseli i Waszyngtonu. A dzieje sie tak dlatego, poniewaz teraz rzadzi zydowska opozycja w Polsce w przeciwienstwie do rzadzacej zydo-komuny w okresie PRL – vide uklad pomiedzy zydami z PZPR, a zydami z Solidarnosci i KOR zawarty przy “okraglym stole” na jesieni 1989r.
Twierdzenie, ze osoby pozujace za autorytety nie znaja geografii i historii oraz ze komuchy nie widzieli innego sposobu na swoje przetrwanie jest dziecinnie naiwne.
POLSKA RZADZA ZYDZI przez ostatnie 72 lata !… i sa realizowane w pierwszej kolejnosci zydowskie interesy lokalne i globalne.
Troche faktow na te tematy podaje W.Kiezun, ktory stykal sie z tymi sprawami – vide YOUTUBE
https://www.youtube.com/watch?v=Me3GBDUDSGk
Na temat transformacji ustrojowej w Polsce po 1989r pisze rowniez H.Pajak w opracowaniu historycznym pt. “Piaty Rozbior Polski 1990-2000”.
https://www.youtube.com/watch?v=eVm8VMgDJuw
A po co się tak rozpisywać? Istota sprawy jest taka, że ten kto nas szczuje na naszego sąsiada na pewno naszym przyjacielem nie jest, tylko wrogiem. Ten kto szczuje nas na naszego największego sąsiada jest naszym największym wrogiem.
Najwieksi wrogowie Polski to: 1. ZYDOSTWO. 2. NIEMCY. 3. ROSJA. 4. UPA-ina. 5. Naiwnosc, ciemnota i glupota Polakow.
Obecny zwiazek Polski z USA to najlepsza opcja dla Polski.