Od lat śledzimy aktywność polskiej młodzieży z Lidy. Młodzi rodacy z Grodzieńszczyzny podejmują obecnie walkę o obecność języka polskiego w lokalnej rozgłośni radiowej. “Naszym głównym problemem na Białorusi jest nieobecność w przestrzeni publicznej języka polskiego, który jest przecież naszym językiem ojczystym” – jak piszą na swoim blogu.
Naszym głównym problemem na Białorusi jest nieobecność w przestrzeni publicznej języka polskiego, który jest przecież naszym językiem ojczystym. Najważniejszym celem dla każdego aktywnego Polaka na Białorusi, powinno być promowanie używania języka polskiego i polskiej kultury. Także tej współczesnej.
Język rosyjski, czasem białoruski, otaczają nas każdego dnia. W miastach, wioskach, gdzie Polacy stanowią dużą część mieszkańców, czasem większość, nie słyszymy języka polskiego. Czy w takim środowisku przetrwa Polskość? Czy nasze dzieci będą rozumiały, uznawały polską tożsamość narodową? Odpowiedź na te pytania jest oczywista. Trudno będzie Polakom na Białorusi przetrwać bez kontaktu z polską kulturą. A bez kontaktu z polską kulturą nie będzie zachęty do nauki języka polskiego. Kontakt z polskim językiem nie może kończyć się na modlitwach w kościele.
Wśród grupy aktywnej polskiej młodzieży z Lidy powstała idea walki o obecności polskich języka i kultury w lokalnym radio. Przygotowano specjalny list do kierownictwa tej instytucji podpisany przez kilkudziesięciu miedzkańców miasta. W liście napisano:
“My, obywatele Republiki Białoruś, mieszkańcy miasta Lida, a także przedstawiciele polskiej mniejszości, która w naszym mieście stanowi 38,3% ludności. Chcemy zwrócić Państwa uwagę na ten fakt, iż w muzycznych audycjach w Lidzkim radio są kompozycje w języku rosyjskim, angielskim, francuskim, ukraińskim, zaś brak jest muzyki polskojęzycznej. Dla nas, Polaków z Lidy, a także dla ludzi którzy od lat słuchają lidzkiego radia, byłoby mile widziane gdyby do play listy została włączona muzyka w języku polskim. W związku z tym, zwracamy się z prośbą do Lidzkiej Teleradiokompanii o włączenie do audycji polskojęzycznych muzycznych kompozycji”.
List został złożony w siedzibie Teleradiokompanii 9 czerwca przez delegacją grupy młodzieżowej. W ciągu 15 dni roboczych, kierownictwo firmy, w formie pisemnej udzieli odpowiedzi na naszą propozycję. Jego relacjonował jeden z członków delegacji pracownicy byli zaskoczeni inicjatywą.
Obawiam się że zaraz swoje “kopary” otworzą Romaszewska albo Przełomiec i skrytykuja tych patriotów.Na obecną władzę w Polsce ,liczyc nie mogą.