PiS odcina się od reformy podatkowej zaproponowanej przez komisję pod przewodnictwem jego posła

Szef klubu PiS Ryszard Terlecki oświadczył, że prace komisji pod przewodnictwem Abramowicza są “międzypartyjne” i obliczone na całe lata.

Terlecki dodał także: Oni sobie rozmawiają, chcą przygotować jakieś propozycje, czy pomysły dla rządu, ale one są jak już powiedziałem ekumeniczne, międzypartyjne i nie wypływają z inicjatywy Prawa i Sprawiedliwości. Szef klubu dodał, że wyniki pracy komisji zostaną zaprezentowane dzisiaj.

Wicemarszałek zapytany o osobistą ocenę pomysłów komisji Abramowicza oświadczył, że nie zna projektu. To jest na takim etapie ogólności i nie ma zaczepienia w rzeczywistości politycznej, że nie widzę powodu, żeby się tym interesować – oświadczył Terlecki.

W podobny sposób wypowiedziała się rzeczniczka partii, Beata Mazurek, która oświadczyła: Ani rząd, ani klub, ani partia nad zmianami w podatkach nie pracują.

CZYTAJ TAKŻE: Poseł PiS w przyszłym tygodniu zaprezentuje projekty reform podatkowych 

Projekt o którym poseł Abramowicz informował jeszcze w sobotę, zakłada zmniejszenie pozapłacowych kosztów pracy, w tym wielu składek, o około 30%, co zdaniem posła miałoby doprowadzić do podwyżki płac o taki właśnie poziom. Jednocześnie proponowane reformy zakładałyby zwiększenie obciążeń przedsiębiorców, m. in. poprzez nałożenie podatku obrotowego.

kresy.pl / bankier.pl