Chińska agencja Xinhua podała, że Chiny i USA będą wspólnie dążyć do “pełnej, sprawdzalnej i nieodwracalnej denuklearyzacji Półwyspu Koreańskiego”.
W środę odbył się Amerykańsko-Chiński Dialog Bezpieczeństwa i Dyplomacji. Podczas spotkania w Waszyngtonie Stany Zjednoczone były reprezentowane przez szefa dyplomacji USA Rexa Tillersona oraz szefa Pentagonu Jamesa Mattisa. Ze strony Chin przybyli radca rządowy w gabinecie premiera Yangiem Jiechi i szef sztabu generalnego chińskich sił zbrojnych Fang Fenghui.
Yang miał również spotkać w Białym Domu z prezydentem Donaldem Trumpem. W trakcie rozmowy poruszane były kwestie związane z bezpieczeństwem Półwyspu Koreańskiego i zagrożenia wywoływane przez Koreą Północną. Xinhua opublikowała dokument rządowy ze spotkania z którego wynika, że Waszyngton i Pekin zgodziły się co do prób nawiązania dialogu z Koreą Północną.
CZYTAJ TAKŻE: Korea Północna przeprowadziła kolejny test pocisku balistycznego
Według komentarza agencji Reutera, Pekin od dłuższego czasu chce powrotu do negocjacji z reżimem w Pjongjangu. Rex Tillerson powiedział w środę, że Stany Zjednoczone chcą większego zaangażowania Chin ws. Korei Północnej. Dodał, że Waszyngton liczy, że Pekin wywrze znacznie większą presję gospodarczą i dyplomatyczną na ten reżim.
Amerykańsko-Chiński Dialog Bezpieczeństwa i Dyplomacji (Diplomatic and Security Dialogue) powołano do życia podczas kwietniowego spotkania przywódców USA i Chin, Donalda Trumpa i Xi Jingpinga. Chińskie media wskazują, że dojście do skutku pierwszego spotkana w ramach tego forum to podniesienie rangi regularnych kontaktów między przedstawicielami Pekinu i Waszyngtonu.
Mattis po środowym spotkaniu stwierdził, że Waszyngton i Pekin będą dążyć do zacieśnienia współpracy wojskowej. Zastrzegł jednak, że USA nie zgodzą się na “militaryzację Morza Południowochińskiego”. Chiny obecnie budują i wyposażają w sprzęt wojskowy sztuczne wysp na tym morzu.
kresy.pl / tvn24.pl / reuters.com
Piękna chińska ściema.
Rosja się nigdy na to nie zgodzi, a Pekin tylko gada.