Partia Pracujących Kurdystanu atakuje tureckie siły bezpieczeństwa i urzędy

W czasie próby zatrzymania członków podziemnej kurdyjskiej organizacji w południowo-wschodnim dystrykcie Sirnak Silopi zginął jeden żołnierz i czterech policjantów.

W sąsiednim dystrykcie Sirnak Cizre młodzieżowe skrzydło PKK – zaatakowało funkcjonariuszy policji. Jeden z nich został ranny. We wschodnim dystrykcie Agri Dogubayazit bojownicy PKK zastrzelili sierżanta sił specjalnych na jednej z autostrad. W dystrykcie Uludere ostrzelana została z granatnika siedziba jego gubernatora. Ranny został jeden cywil. Kurdowie przypuścili także atak na gmach administracji dystryktu Sirnak. Strzelanina między nimi a żandarmami trwała 10 minut. W dystrykcie Van Baskale członkowie PKK ostrzelali wz broni długiej i granatnika posterunek żandarmerii. Eskalacja zbrojna na terenach zamieszkanych przez Kurdów narasta.

worldaffairsjournal.org/kresy.pl

3 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. wepwawet
    wepwawet :

    Turcja wspiera IS i otwarcie zaatakowała walczące z kalifatem siły YPG, chciała też po cichu dokonać aresztowań i zapewne zlikwidować działaczy kurdyjskich. Nie dziwi zatem iż Kurdowie nie chcąc podzielić losu Ormian (do których zagłady sami chętnie się przyczynili) postanowili walczyć.

  2. ka9q
    ka9q :

    Nie wiem na co liczyli rządzący Turcją, że Kurdowie pozostaną jak barany bezwolne prowadzone na rzeź ? Tak czy inaczej Turcy już wiele stracili bo potencjalnie trzeba będzie omijać ich kraj w transporcie ropy i gazu. Jeśli chodzi o niszczenie infrastruktury rurociągów nie ma możliwości uchronienia takiego obiektu na całej długości od ataków.