W Odessie doszło do bijatyki pomiędzy proukraińskimi i prorosyjskimi aktywistami – podają lokalne ukraińskie media. Interweniowała policja.

W poniedziałek 10 kwietnia w odeskim Parku Szewczenki grupa osób chciała złożyć kwiaty pod pomnikiem Nieznanego Marynarza w Alei Chwały, który upamiętnia żołnierzy sowieckiej marynarki wojennej, którzy bronili Odessy w 1941 r.

Według portalu dumskaya.net, lokalni działacze proukraińscy prowokowali „kulikowców”, m.in. nazywając ich „separatystami”. Ci mieli im się rewanżować, krzycząc m.in. „Jesteśmy z Donbasem!” i „Won z Odessy, banderowskie diabły!”

Według lokalnych mediów, gdy doszło do starć, policja interweniowała, żeby uniknąć zaostrzenia konfliktu. Zatrzymano sześć osób. Jednak niedługo później przy pomniku doszło do kolejnej bijatyki. Tym razem zatrzymano 15 osób. Jedna z nich miała ze sobą bomby dymne i pojemnik z gazem.

Na miejscu byli obecni również aktywiści neobanderowskiego Prawego Sektora, w tym były lider odeskiego oddziału tej organizacji, Serhij Sternenko. Z powodu starć lokalni prawosektorowcy ogłosili pilną mobilizację. Liderzy tej organizacji wezwali swoich sympatyków, by pojawili się przed komisariatem policji, w którym przebywali zatrzymani uczestnicy zajść – m.in. „Roland”, jeden z liderów nacjonalistycznej, ukraińskiej młodzieżówki.

Dumskaya.net / unian.info / censor.net / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply