W wielu niemieckich miastach aktywistki organizacji „Avaaz” rozdają kwiaty imigrantom. Chcą w ten sposób walczyć z falą gwałtów.

W miastach, w których doszło do gwałtów dokonywanych przez uchodźców kobiety z organizacji Avaaz przeprowadziły happeningi. Polegały one na rozdawaniu uchodźcom kwiatów co miało przekonać ich o tym, że Niemki nie są do nich nieprzyjaźnie nastawione a także wzbudzić w nich pozytywne emocje.

Niemki zadeklarowały także, że akcja miała służyć ksenofobii i negatywnym stereotypom krążącym w przestrzeni publicznej. Chciały pokazać, że nie każdy uchodźca to gwałciciel.

Berliner Morgenpost/KRESY.PL

9 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

    • rogerio
      rogerio :

      10/10. Działania “uchodźców” świadczą o tym, że mają oni przeważnie dwucyfrowe IQ i, jako tacy, przekaz o kwiatach zrozumieją na najbardziej prymitywnym poziomie: jeśli za gwałt dostaje kwiatek, a nie wpier… – znaczy, podoba się.

  1. jaro7
    jaro7 :

    Ta Niemka z fotografii nie musi się niczego obawiać.jej ‘uroda”jest wystarczającą barierą.A już poważnie ,to głupota i barani pęd lewaków do zagłady jest dla normalnych ludzi niewytłumaczalny.