Algierczyk miał nagrać swój akt wierności.

Nagranie wideo znalezione zostało podczas rewizji w jego mieszkaniu – podały źródła bliskie śledztwu. 41-letni Algierczyk został zatrzymany i przebywa w szpitalu po tym, jak jeden z funkcjonariuszy patrolu postrzelił go w trakcie wtorkowego ataku.

Państwo Islamskie dotychczas nie wzięło odpowiedzialności za wczorajszą napaść na policjantów w Paryżu.

Jak informował we wtorek francuski minister spraw wewnętrznych Gerard Collomb, zamachowiec podczas ataku krzyczał: “To za Syrię”.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Algierski napastnik spod Notre-Dame pracował jako dziennikarz w Szwecji

Kresy.pl / Rzeczpospolita

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply