– Chodzi o memorandum of understanding, czyli umowę, która będzie potem doprecyzowana, z której poszczególnych zapisów możemy się wycofać, jeżeli one nie będą dla nas korzystne – zapowiedział w poniedziałek wicepremier Mateusz Morawiecki.

Chcemy podpisać kilkanaście umów, to się nazywa memorandum of understanding, czyli to jest umowa, która będzie potem doprecyzowana, z której możemy wycofać się z poszczególnych jej zapisów, jeżeli one nie będą korzystne dla nas, i po prostu po partnersku trzeba dojść w ciągu kilku najbliższych miesięcy do odpowiedniego rezultatu, odpowiednich wniosków, że chcemy coś robić lub nie chcemy robić” – podkreślił Morawiecki w poniedziałek w rozmowie z dziennikarzami.

Wicepremier wymienił w tym kontekście budowę poszczególnych elementów infrastruktury, np. w ramach jedwabnego szlaku, czyli terminale przeładunkowe, fragmenty dróg, fragmenty szlaków kolejowych.

Ale również rozmawiamy o tych projektach energetycznych, tyko że one nie są na tyle zaawansowane, żeby powiedzieć, że podpisaliśmy umowę końcową” – dodał polityk.

Celem Polski jest poprawa bilansu handlowego między Polską a Chinami. Dziś importujemy za 20 mld dolarów, a eksportujemy za 2 mld.

Przestrzeń do poprawy tego bilansu handlowego jest ogromna i wszelkie nasze kontakty mają służyć przede wszystkim temu, żeby polscy przedsiębiorcy mieli większą łatwość w dostępie do tego wielkiego rynku chińskiego, który niektórzy określają już na numer jeden w sile nabywczej, a na pewno jest to numer dwa na świecie” – mówił wicepremier.

PAP/KRESY.PL

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply