Działacze Fundacji Młode Kresy po raz kolejny odwiedzili starszych Polaków w ukraińskim Mariupolu. Ponownie nie jechali z pustymi rękami.

Fundacja Młode Kresy została założona przez Polaka z Lidy na Białorusi – Mirosława Kapcewicza. Przez lata animował on działalność społeczną w swoim mieście. Obecnie studiuje w Lublinie, ale nie zapomina o Kresach. Po raz kolejny, wraz z grupą wolontariuszy swojej fundacji wybrał się do Mariupola w obwodzie donieckim, by zawieść zebrane uprzednio dary potrzebującym rodakom.

“Miesiąc temu dostaliśmy informację o tym, że nasi rodacy, starsi Polacy z Mariupola znajdują się w bardzo trudnej sytuacji finansowej. Postanowiliśmy odzwiedzić ich z pomocą. Uznaliśmy, że najlepszym momentem na taką wizytę będą Święta Wielkanocne” – tłumaczy przyczyny ponownej dalekiej wyprawy do odległego miasta na Ukrainie, położonego niedaleko donbaskiego frontu. Jak tłumaczy: “Wolontariusz naszej fundacji mieszkający w Anglii przekazał pewną kwotę pieniężną którą wręczyliśmy dla sześciu miejscowych Polek”.

“Jesteśmy dumni z tego faktu, iż spędziliśmy Święta Wielkanocne razem z Polakami z Donbasu, a także przy okazji przekazaliśmy dla nich pomoc finansową która w związku z sytuacją na Ukrainie jest im bardzo potrzebna” – komentował działaczy Fundacji Młode Kresy, Tomasz Romanowicz.

To już drugi wyjazd wolontariuszy fundacji Młode Kresy do Mariupola z pomocą dla miejscowych rodaków. W 2015 roku aktywiści przekazali im dary żywnościowe.

Kresy.pl/Fundacja Młode Kresy

 

 

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply