Polskie Ministerstwo Środowiska uważa, że zarzuty Komisji Europejskiej dotyczące Puszczy Białowieskiej mają charakter polityczny.

Komisja Europejska zarzuca Polsce łamanie ustaleń programu Natura 2000. Działania Komisji są powodowane licznymi skargami organizacji ekologicznych, które twierdzą, że puszcza jest niszczona poprzez zwiększoną wycinkę drzew. Sprawa Puszczy Białowieskiej trafia do Trybunału Sprawiedliwości UE. W ciągu miesiąca ma zapaść wyrok.

Na zarzuty Komisji Europejskiej odpowiedział podsekretarz stanu w Ministerstwie Środowiska, Andrzej Konieczny. Stwierdził on, że ministerstwo posiada pełną dokumentację inwentaryzacji puszczy. Na jej podstawie, Polska jest w stanie wykazać straty powodowane przez kornika drukarza i konieczność dokonywanej aktualnie wycinki drzew. Ma ona ocalić puszcze przed zniszczeniem. Ministerstwo Środowiska popierają leśnicy, którzy od dawna tłumaczą zagrożenie płynące z inwazji chrząszcza na Puszczę Białowieską.

Przedstawiciel ministerstwa twierdzi również, że Polska nie łamie ustaleń programu Natura 2000, ponieważ prowadzi przewidzianą w dokumencie aktywną ochronę. Konieczny powiedział, że Komisja Europejska nie dała ministerstwu odpowiedniego czasu by merytorycznie odnieść się do postawionych zarzutów a cała sprawa ma charakter polityczny. Według podsekretarza przedstawiciele komisji działają wyłącznie w oparciu o skargi organizacji ekologicznych.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Polska będzie pozwana do Trybunału UE w związku z wycinką drzew w Puszczy Białowieskiej

IAR/Kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply