Minister Cyfryzacji Anna Streżyńska uznała, że musi kwestię licznych przypadków blokowania stron wyrażających poglądy narodowe bądź konserwatywne.

Wk którkim czasie z Facebooka zniknęły mające bardzo wielu fanów strony Marszu Niepodległości, Młodzieży Wszechpolskiej, Obozu Narodowo-Radykalnego czy Ruchu Narodowego. Narodowcy głośno protestują, mówiąc o cenzurze ideologicznej, wskazując na zgłaszane przez użytkowników przypadki stron o obraźliwym charakterze, które jednakże adminsitracja Facebooka uznawała za “zgodne ze standardami społeczności”.

Sprawą zianteresował się wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki. Skrytykował on praktyki administratorów Facebooka. To nie jedyny resort, który bierze ten portal społecznościowy pod lupę. W sprawie działań Facebooka wobec użytkwników interweniowała również minister cyfryzacji Anna Streżyńska. Jak poinformowała: “”prosiła o rozmowy na odpowiednim szczeblu w ich [Facebooka] strukturze”. Podkreśla przy tym, że działa tak jak uważa “za stosowne i uzasadnione, w granicach prawa i moich kompet., żeby rozwiązać problem a nie rozpalać go”. Streżyńska sama jednak twierdzi w kolejnym wpisie, że “nie ma kompatencji” do dyscyplinowania Facebooka i daltego pisze tylko o “rozmowach”. Jak zdeklarowała Streżyńska “nie daje się wpakować w agresywną narrację”.

twitter.com/kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. dajaman
    dajaman :

    Jak tak dalej pójdzie sprawa powinna znaleźć się w sądzie. W razie niedostosowania się do zaleceń, powinni zostać ukarani grzywną, a w najgorszym dla nich przypadku blokadą FB jako portalu społecznościowego który propaguje nienawiść ideologiczną w stosunku do wartości chrześcijańskich oraz narodowych. Najwyżej ludzie w tym i JA, przeniesiemy się na inny portal na którym są przestrzegane zasady wolności słowa oraz wyrażania swoich poglądów i ideologii(jak gwarantuje konstytucja RP)