Dwa banery z napisem “Lwów odzyskamy, banderowców ubijemy” zawisły na trybunach podczas międzypaństwowego meczu rugby Polska – Ukraina rozgrywanego w sobotę na Arenie Lublin. Mimo poleceń zastępcy prezydenta Lublina ochrona odmówiła jego zdjęcia. Zrobiły to dopiero osoby postronne – pięć kobiet.

Dwie płachty z napisem w języku polskim i ukraińskim pojawiły się na trybunach w pierwszej połowie meczu. – Po konsultacjach telefonicznych z prezydentem Żukiem podjąłem decyzję o zdjęciu banerów ze skrajnie prawicowymi hasłami nawiązującymi do nienawiści – relacjonuje Krzysztof Komorski, zastępca prezydenta Lublina.

Okazało się jednak, że nie jest to takie proste. Pracownicy agencji ochraniającej mecz weszli do sektora, gdzie wisiały banery i usłyszeli od przebywających tam kiboli, że jeśli banery zostanązdjęte, to ich autorzy będą się bić.

Jak relacjonuje zastępca prezydenta za wszelką cenę chciał uniknąć rozwiązania siłowego. Jednak nadal domagał się od pracowników agencji zdjęcia obraźliwych banerów. – Ale odmówili tłumacząc, że nie mają gazów łzawiących. Policja powiedziała zaś, że nie interweniuje, bo nie ma do tego podstaw. Miała związane ręce, ponieważ nie dostała pisemnego wniosku o interwencję od firmy ochroniarskiej – mówi Krzysztof Komorski.

Wtedy inicjatywę przejęło pięć kobiet. To właśnie one zdjęły płachty.

Dziennikwschodni.pl/Kresy.pl

14 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

    • mazowszanin
      mazowszanin :

      Te postronne 5 kobiet równie dobrze mogły być narzeczonymi zawodników ukraińskich, studentkami z Ukrainy kibicującymi swojej drużynie itp itd. Mogły to też być i Polki. Tego nie wiemy. W tzw. postronne osoby jednak jakoś nie wierzę, zwłaszcza na biletowanych meczach na terenie zamkniętym.

  1. don_pedro
    don_pedro :

    Wyłapywac banderowski qrwy na polskich uczelniach i wypalać im trojzuby na czole!Nasyłac urzędników na budowy gdzie ta czarno/czerwona stonka nielegalnie pracuje!Walić po mordach każdego ukrainca który ma banderowską flage w samochodzie!

    • Accipiter
      Accipiter :

      Przepraszam panią Oksanę Zabużko, arcybiskupa Światosława Szewczuka, pana Andrija Deszczycę, pana Igora Isajewa, pana Grzegorza Kuprianowicza, pana Petra Poroszenkę, pana Piotra Tymę oraz pozostałych członków narodu ukraińskiego, a także panią Sabine Haake oraz naród czeczeński oraz imigrantów z krajów Afryki za ich publiczne znieważenie w Internecie z powodu przynależności narodowej, etnicznej i rasowej, a także za publiczne nawoływanie do nienawiści na tle różnic narodowościowych, publicznego nawoływania do przestępstwa na ich szkodę i za publiczne pochwalanie przestępstwa. Zwracam uwagę i ostrzegam wszystkich, że tego rodzaju zachowania są niezgodne z polskim prawem.