Marine Le Pen, kandydatka na prezydenta Francji ogłosił swoje czasowe ustąpienie z funkcji szefowej Frontu Narodowego. Prezydent Republiki powinien być prezydentem wszystkich Francuzów – wyjaśniła.
– Zawsze uważałam, że prezydent Republiki jest prezydentem wszystkich Francuzów i musi zebrać (wokół siebie) wszystkich Francuzów. Trzeba przejść od słów do czynów. Dziś wieczorem postanowiłam czasowo ustąpić z przewodniczenia Frontowi Narodowemu. Nie jestem już przewodniczącą Frontu Narodowego – powiedziała w poniedziałek Le Pen. Dodała, że czuje się bardziej wolna i ponad podziałami partyjnymi.
Nie podano, kto obejmie tymczasowo obejmie przewodnictwo FN.
Zdaniem komentatorów, dzięki temu może ona jeszcze bardziej poszerzyć swój elektorat o wyborców bardziej centrowych i umiarkowanych. Już wcześniej, w trakcie kampanii wyborczej, Le Pen nie akcentowała swoich związków z Frontem Narodowym.
W niedzielę Le Pen zdobyła 21,3 proc. głosów i przeszła do drugiej tury wyborów prezydenckich. 7 maja zmierzy się ona ze zwycięzcą drugiej tury, Emmanuelem Macronem, wywodzącym się z partii socjalistycznej kandydatem socjal-liberalnym.
ZOBACZ: Mapa francuskich wyborów – kto gdzie wygrał [+MAPA]
Macron może już liczyć na poparcie m.in. ze strony rządzących socjalistów, a także Republikanów, których kandydat, Francois Fillon zajął trzecie miejsce z wynikiem 20,01 proc.
Rp.pl / dailymail.co.uk / Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!