Poseł polskiej partii na Litwie, Czesław Olszewski, apeluje do Prokuratury Generalnej Litwy o działania w sprawie akty wandalizmu na tle narodowościowym.
Polscy mieszkańcy wsi Wielka Rzesza w rejonie wileńskim, ufundowali niedawno kamienną płytę z polską nazwą swojej miejscowości. Ozdobna płyta, stworzona i przytwierdzona na głazie prywatnym kosztem mieszkańców, była jedyną możliwością oznaczenia Wielkiej Rzeszy jej tradycyjną nazwą, bowiem litewskie prawo zabrania umieszczania na urzędowych tabliczkach z nazwami miejscowości i ulic napisów innych niż w języku litewskim.
Tablica przetrwała kilka dni. Dwa dni po tym gdy napisał o niej jeden z największych litewskich dzienników “Lietuvos Rytas”, w nocy z 18 na 19 sierpnia, ktoś rozbił tablicę. Wywołało to reakcję posła Akcji Wyborczej Polaków na Litwie-Związku Chrześcijańskich Rodzin do litewskiego parlamentu, Czesława Olszewskiego. Poseł został wybrany w okręgu obejmującym rejon wileński.
“Wielka Rzesza to historyczna nazwa miejscowości. Pięknym przykładem tego, że tabliczka z historyczną nazwą topograficzną może być dodatkową ozdobą miejscowości jest wielka nazwa miasta Telšiai przy wjeździe z napisem po żmudzku – Telšē” – słowa Olszewskiego cytuje portal L24.lt. Podkreślając, że w rejonie wileńskim Polacy nadal stanowią większość prawie 60% mieszkańców, ocenił, iż “takie incydenty są nie tylko znieważeniem inicjatyw obywatelskich, ale także nawołują do nienawiści na tle narodowościowym, co jest wyjątkowo niekorzystne w obliczu dzisiejszych zagrożeń”.
Olszewski zaapelował: “Przedstawiciele polskiej mniejszości narodowej na Litwie czekają na szybkie działania kierownictwa kraju i instytucji prawa, zapewniających ich prawa i bezpieczeństwo. Dlatego zwracam się do głównego prokuratora Evaldasa Pašilisa z prośbą o zainicjowanie dochodzenia w sprawie wyjaśnienia okoliczności dokonanego aktu wandalizmu i pociągnięcia do odpowiedzialności karnej związanych z tym wydarzeniem osób”.
l24.lt/kresy.pl
Ważne, że tabliczka IV Rzeszy przetrwała kilkanaście metrów dalej.
To jedyne, na co stać lietuviski nacjonalizm – agresja, chuligaństwo, kłamstwa. Ale Polacy od stuleci mieszkający na Wileńszczyźnie są odporni na takie wyrazy nienawiści i pozostaną wierni sobie i swojej polskiej tożsamości odziedziczonej po przodkach. A tabliczka będzie odnowiona i powróci na swoje miejsce.