Juncker poucza Turcję

Szef Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker  wypowiedział się dla niemieckiego dziennika “Bild” pouczając Turcję o wartościach europejskich.

Juncker wypowiadał się o Turcji w związku z planami jej prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana. Turecki prezydent uczestniczył wczoraj w uroczystościach związanych z rocznicą nieudanego puczu wojskowego, który rzucił wyzwanie władzy Erdogana. Przemawiając do zgromadzonych przywódca Turcji mówił o “odcięciu głów zdrajcom”. Swoje deklaracje powtórzył dziś rano w bardziej dosłownej formie. Zapowiedział, że będzie dążył do przywrócenia kary śmierci, bez względu na stanowisko Unii Europejskiej w tej sprawie.

Tymczasem Unia Europejska nie dopuszcza stosowania kary śmierci, o czym przypomniał szef Komisji Europejskiej. Szef Komisji Europejskiej wezwał  “aby Turcja wyraźnie pokazała swoje pragnienie bycia europejską i w sposób zdecydowany wzięła sobie do serca podstawowe wartości europejskie”. Krytykował także działania służb bezpieczeństwa i tureckiego wymiaru sprawiedliwości, które po puczu zatrzymywały lub doprowadziły do usunięcia ze stanowiska dziesiątek tysięcy wojskowych, policjantów, sędziów i prokuratorów, dziennikarzy, naukowców, urzędników podejrzewanych o sympatyzowanie z zeszłoroczną próbą przewrotu. Łączna liczba zwolnionych ze stanowisk może sięgać 150 tys. osób.

“Unia praw człowieka, wolności prasy i praworządności nie jest na przykład zgodna z umieszczeniem dziennikarzy w odosobnieniu przez wiele miesięcy bez oskarżenia” – stwierdził Juncker odnosząc się do przypadku Deniza Yucela, tureckiego korespondenta niemieckiej gazety “Die Welt”, który został oskarżony o terroryzm.

Mimo formalnego toczenia się procesu negocjacyjnego, prezydent Recep Tayyip Erdogan wycofał Turcję z kursu na integrację z Unią Europejską. Także wśród polityków unijnych nie ma woli politycznej do zakończenia negocjacji. Ankara rozpoczęła formalne negocjacje o przystąpieniu do UE w 2005 roku.

tvn24.pl/kresy.pl