Prezes gorzowskiego MZK przyznał, że w obliczu braku podwyżek dla kierowców i ich wyjazdów do Niemiec, rozważane jest zatrudnianie “osób ze Wschodu”.

Jak informuje Radio Gorzów, pensja młodego kierowcy w MZK w Gorzowie Wielkopolskim wynosi około 2 tysiące złotych netto. Z tego powodu coraz więcej kierowców ma zwalniać się z miejskiej spółki i szukać pracy w Berlinie. Tłumaczą to, że praca jest taka sama, a zarobki dużo wyższe.

Radio Gorzów otrzymało maila od jednego z kierowców. Według otrzymanej wiadomości prezes Miejskiego Zakładu Komunikacji Roman Maksymiak twierdzi, że podwyżek dla kierowców nie będzie. Prezes Maksymiak nawet nie chce o tym słyszeć. Twierdzi że nie widzi problemu, bo może sobie „sprowadzić” i przeszkolić pracowników ze Wschodu, dla których takie zarobki nie będą problemem – napisał w mailu kierowca.

CZYTAJ TAKŻE: Gorzów: do końca roku liczba zatrudnionych Ukraińców wzrośnie o 20 tys.

Kierowca napisał, że on i jego koledzy są już zdesperowani. W najbliższą środę mają pojawić się na sesji Rady Miasta. Będą przekonywać prezydenta i radnych, że należą się im podwyżki adekwatne do wykonywanej przez nich pracy.

Kierowca zaznaczył również, że podawane przez prezesa spółki średnie zarobki wynoszące około 2900 zł netto, obejmują zarobki całej firmy, łącznie z jej szefem. 

Sam szef MZK Roman Maksymiak po opublikowaniu artykułu na portalu Radia Gorzów oświadczył, że nie widział wcześniej treści cytowanego listu. Dodał, że absolutnie z stwierdzeniami w nim zawartymi się nie zgadza. Przyznał, że problem jest dla niego istotny, jednak nigdy nie wypowiedział takich słów.

CZYTAJ TAKŻE: Straż Graniczna w gorzowskich autobusach po doniesieniach masowej jeździe o bez biletu przez Ukraińców

Prezes Maksymiak przyznał jednak w tym roku podwyżek już nie będzie, ponieważ doprowadziłoby to do podniesienia cen biletów za przejazdy komunikacją miejską. Roman Maksymiak oświadczył, że przeciętne wynagrodzenie brutto kierowców i motorniczych wynosi około 3300 złotych ale brutto.

Szef miejskiego przedsiębiorstwa potwierdził, że że w ostatnim czasie kilku kierowców się zwolniło. Przyznał także, że w obliczu problemów kadrowych związanych z brakiem podwyżek zarząd spółki rozważa sprowadzenie pracowników ze Wschodu.

kresy.pl / radiogorzow.pl

2 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply