Związany z tygodnikiem “Newsweek” portal Daily Beast twierdzi, że ważna rolę w rosyjskiej interwencji na Ukrainie odgrywa tamtejsze przestępcze podziemie.

Autor tekstu Jammie Dettmer powołując się na anonimowego donieckiego prokuratora przytacza jego informację o zaangażowaniu lokalnych gangsterów w animowanie odbywających się w mieście prorosyjskich demonstracji. Podobnie ma się dziać w całej wschodniej Ukrainie. Kryminaliści mają wręcz opłacać aktywistów odgrywających czołową rolę w gwaltwonych akcjach po prorosyjskimi hasłami – jak zajmowanie siedzib urzędów czy ataki na działaczy popierających nowe ukraińskie władze.

Powodem postawy kryminalnego podziemia mają być silne związki między przestępcami z Ukrainy i Rosji. Dettmer przypomina o kryminalnej przeszłości Wiktora Janukowycza, ale także obecnego pro-rosyjskiego premiera Krymu Siergieja Aksjonowa. Aksjonow jest oskarżany przez ukraińską prasę o powiązania z zabójcami na zlecenie. On sam zresztą także był celem zamachu – w styczniu 1996 r. ktoś ostrzelał jego samochów, przyszły krymski premier został wówczas ranny.

Głównymi ośrodkami układów łączących przestępców, oligarchów i pro-rosyjskich polityków mają być Donieck, Odessa i właśnie Krym. W tym pierwszym niepodzielnie panować miał Janukowycz, wykorzystujący publiczne pieniądze dla pozyskiwania gangsterów. Sam prezydent miał sprzeniewierzyć złoto z rezerw banku centralnego na kwotę 20 miliardów dolarów, całe 70 miliardów miało być wyprowadzone na zagraniczne konta z funduszy publicznych.

Dettmer przytacza opinię jednego z czołowych oligarchów Dmytro Firtasza, który w rozmowie z amerykańskim ambasadorem w 2008 r. miał stwierdzić: “Wielu mieszkańcow zachodu nie rozumie czym stała się Ukraina po upadku Związku Radzieckiego” oraz że jest ona “rządzona przez prawo ulicy”.

Amerykański portal w swoim sensacyjnym artykule powołuje się jednak tylko na anonimowych informatorów bądź aktywistów polityczno-społecznych popierających nowe władze w Kijowie.

thedailybeast.com/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply