Dżihadyści z ISIS próbują opracować własny system rakietowy ziemia-powietrze, wykorzystując do tego zdobyte stare pociski powietrze-powietrze. Nagranie mające przedstawiać prace ich ekspertów opublikowali dziennikarze Sky News. Z kolei serwis Jane’s komentuje, czy system ten może zagrozić samolotom koalicji.
Tydzień temu stacja Sky News wyemitowała materiał, który pochodził od syryjskich islamistów walczących z siłami rządowymi. Twierdzili, że posiadał go instruktor ISIS, którego schwytali podczas próby przedostania się do Turcji. Materiał ma przedstawiać dżihadystów pracujących nad różnymi rozwiązaniami, mającymi ułatwić im walkę z siłami koalicji, a także przeprowadzanie zamachów w Europie.
W nagraniu widoczny jest m.in. pocisk powietrze-powietrze, który według relacji „eksperta ISIS” ma być przerabiany na broń systemu ziemia-powietrzne. Dziennikarze alarmowali, że w razie sukcesu taka broń może stanowić duże zagrożenie dla lotnictwa wojskowego i cywilnego. Dżihadyści mieli również odnieść sukces w postaci opracowania własnej wersji jednego z najważniejszych elementów systemu naprowadzania, tzw. baterii termicznej.
Zdaniem serwisu Janes.com, pocisk przypominający naprowadzany na podczerwień amerykański AIM-9 Sidewinder to w istocie jego sowiecka kopia, R-13 (AA-2 Atoll), najpewniej w wariancie R-13M, który mógł zostać przejęty na którejś ze zdobytych syryjskich baz lotniczych. Jak przypuszczają, dżihadyści chcą opracować własną wersje systemu przeciwlotniczego w typie amerykańskiego Chaparral, używanego m.in. przez Egipt, którym wykorzystuje zmodyfikowane pociski Sidewinder. Zaznaczają jednak, że wymiana tzw. baterii termicznej w pociskach tego typu byłaby skrajnie trudna. Eksperci Jane’s uważają również, że nawet gdyby ISIS udało się pokonać przeszkody techniczne, system ziemia-powietrze, który mogliby opracować, nie byłby znaczącym zagrożeniem dla samolotów wojskowych, a także cywilnych.
Nagranie opublikowane przez Sky News. Przedstawia również inne „wynalazki” ISIS, jak np. system zdalnego kierowania samochodem. Załączony materiał rozpoczyna się w częsci dot. systemu ziemia-powietrze:
Youtube.com / janes.com / Kresy.pl
Nie opracowali ,tylko zostały im dostarczone przez koalicjantów z Turcji,Arabii Saudyjskiej, lub USA
Panowie, takie rzeczy opracowuje wiele różnych grup uczonych i inżynierów. Nie pieprzcie, że oni mają takie zaplecze naukowo-inżynieryjne, żeby w ogóle wystrzelić taką rakietę, a co dopiero, żeby ona trafiła w cel. Skąd oni mają takie rakiety? Ktoś im dostarczył, albo planuje dostarczyć i wyprzedzająco robi propagandę o rzekomych pracach terrorystów.
jak dzielna armia iracka uciekła z Mosulu, to zostawiła tam takie arsenały, że kilka takich kalifatów można obdzielić….
Iracka armia działa w kształcie nadanym przez USA. Tam są ciągle amerykańscy doradcy, a amerykańskie lotnictwo ma możliwość zbombardować stracone składy tak by wróg nic nie przejął. notoryczne straty sprzętu są dobrym pretekstem dla wsparcia ISIS.