Stacja CNN, powołując się na wysokiego rangą oficjela podaje, że amerykański wywiad przechwycił rozmowy syryjskich wojskowych i ekspertów ds. broni chemicznej na temat przygotowań do ataku z użyciem sarinu w syryjskiej prowincji Idlib.
Według źródła CNN, na rozmowy syryjskich wojskowych z ekspertami natrafiono podczas przeglądu wszystkich informacji zebranych przez wywiad, po ataku w Chan Szajchun. Wcześniej przedstawiciele władz USA podkreślali, że „nie ma wątpliwości”, iż to prezydent Asad odpowiada za atak.
Anonimowy oficjel twierdzi, że Stany Zjednoczone nie wiedziały z wyprzedzeniem, że atak ten był przygotowywany. Jak tłumaczy, amerykańskie służby przechwytują łączność m.in. z Syrii i Iraku, jednak ilość danych jest tak wielka, że często nie przetwarza się ich, dopóki nie ma takiej konieczności.
PRZECZYTAJ: Były szef gabinetu Colina Powella o ataku na Syrię: W ostateczności chodzi o Izrael [+VIDEO]
Stacja CNN zaznacza, że jak dotąd w przechwyconych materiałach nie znaleziono bezpośredniego potwierdzenia, że o ataku w Chan Szajchun rozmawiali rosyjscy wojskowi bądź funkcjonariusze wywiadu. Ich źródło jest zdania, że wynika to prawdopodobnie z ostrożności Rosjan. Dodaje, że Amerykanie wiedzą o obecności w Syrii rosyjskich ekspertów ds. broni chemicznej i sądzą, że w ramach syryjskiej armii odtworzono jednostkę chemiczną.
Według źródła CNN nie wiadomo, czy Pentagon lub Biały Dom podałyby do publicznej wiadomości informację potwierdzającą współsprawstwo Rosji. Zaznacza, że , nie jest jasne, czy Pentagon bądź Biały Dom podałyby to do wiadomości publicznej. Potrzebne byłyby niezbite dowody, a o takie mogłoby być trudno.
Czytaj także:
Rosjanie zawetowali rezolucję Rady Bezpieczeństwa ONZ ws. ataku chemicznego w Syrii
CNN / rp.pl / Kresy.pl
To jest dorabianie usprawiedliwienia do zbrodniczego ataku USA na syryjskie lotnisko.
Doskonale wiadomo, że nie było żadnego ataku, wykluczają to filmy i zdjęcia z miejsca rzekomego ataku i sposobu prowadzenia “akcji ratunkowej”. Gdyby tam naprawdę był sarin, to nikt by nie przeżył, wszyscy ludzie udzielający rzekomo pomocy, dawno by już nie żyli.
Powiem krótko. Kiedy przypominam sobie dawne lata, te obłędne kłamstwa propagandy komuszej, które mnie tak bardzo wk..wiały, że nie raz byłem bliski wyrzucenia telewizora przez okno w stanie wojennym, to jedno teraz już muszę napisać z pełną odpowiedzialnością. Te wredne komusze kłamstwa NIGDY nie obrażały mnie tak bardzo jak to, co te gnoje z chazarskich mediów podają teraz. NIGDY!
@Antymajdan2 Oczywiście chodzi o te wszystkie CNN-y a nie nasze Kresy.