Chiny sięgają po „palny lód”

Władze Chin ogłosiły sukces – naukowcy z Państwa Środka zdołali wydobyć metan ze znajdującego się pod dnem morskim klatratu – „palnego lodu”. Jest on nazywany paliwem przyszłości. To może być przełom w energetyce.

Chiński minister ziemi i zasobów Jiang Daming poinformował o sukcesie naukowców z Chin. Udane próbne wydobycie przeprowadzono na platformie Lanjing 1 w strefie Shenhu na Morzu Południowochińskim, około 320 km na południowy wschód od Hongkongu. Platforma może wydobywać zasoby z głębokości 15 tys. m. Złoże osiągnięto na głębokości 1 266 m pod powierzchnią morza. Chiny prowadzą badania nad wydobyciem „palnego lodu” od 1995 roku.

W 2013 roku udaną próbę wytworzenia gazu ziemnego z podmorskich klatratów przeprowadzili Japończycy.

W Chinach sprawa jest bardzo głośna – trafiła na czołówki gazet i innych mediów. Państwowa agencja Xinhua pisze o „historycznym przełomie” i kroku w kierunku „poprawy bezpieczeństwa energetycznego Chin, optymalizacji struktury produkcji energii, a nawet zmiany modelu dostaw energii na świecie”.

Klatrat metanu, nazywany „palnym lodem”, czyli krystaliczny materiał wiążący ten gaz w zamrożonej wodzie, zdaniem naukowców może w przyszłości stanowić alternatywę dla gazu ziemnego, ropy i węgla. Z jednego metra sześciennego tej substancji można uzyskać 164 metry sześcienne gazu.

Przeczytaj: Chińczycy zainwestują w ukraińskie kopalnie?

Z kolei amerykański Departament Energetyki szacuje, że wartość energetyczna zawartego w światowych złożach klatratów metanu jest dwukrotnie większa niż wszystkich pozostałych paliw kopalnych. Złoża „palnego lodu” odkryto w ponad 100 krajach świata.

Przed chińskimi naukowcami stoi teraz zadanie opracowania technologii komercyjnej eksploatacji zasobów „palnego lodu”. W ciągu najbliższych 3-5 lat chcą stworzyć rozwiązania przezwyciężające trudności, które stwierdzono w czasie eksperymentu. Następnie zostanie przeprowadzona kolejna próba wydobycia.

Chiny są największym konsumentem energii na świecie i starają się ograniczyć zużycie węgla, poszukując czystszej alternatywy. Odpowiadający za próbne wydobycie Qiu Haijun zaznacza, że zapotrzebowanie na tego rodzaju surowiec ma wiele krajów, leżących wzdłuż morskiej nitki Nowego Jedwabnego Szlaku.

Wydobycie klatratów utrudnia ich lokalizacja – znajdują się one pod dnem mórz oraz pod ziemią, na obszarach wiecznej zmarzliny, w warunkach niskiej temperatury i wysokiego ciśnienia. Często są również rozproszone na znacznych obszarach. Część naukowców ma również zastrzeżenie z powodu możliwego zagrożenia dla środowiska naturalnego. Jednak jak zapewniają Chińczycy, podczas prowadzenia badań przywiązują szczególną wagę do potencjalnych zagrożeń dla środowiska.

rmf24.pl / Xinhua / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply