John Herbst podkreślił, że przed wejściem do NATO kraj nie może być w sporze terytorialnym, podobnym do tego na Krymie i Donbasie.

Były ambasador Stanów Zjednoczonych na Ukrainie stwierdził, że Kijów będzie mógł ubiegać się o przystąpienie do NATO nie dopiero za 10, a może i jeszcze później. Zauważył on, że kraj kandydujący do NATO nie może prowadzić sporów terytorialnych. Oznacza to konieczność rozwiązania wcześniej kwestii Krymu i Donbasu.

Jeżeli Ukraina stanie się członkiem NATO, nie można wykluczyć dodatkowej agresji ze strony Moskwy.Rosja może mieć ograniczone środki swojej odpowiedzi ponieważ już teraz pozostaje pod wpływem sankcji i izolacji na arenie międzynarodowej – wskazuje Herbst, przypominając jednocześnie że w Rosję wydalono z grupy G8.

ZOBACZ TAKŻE: Coraz więcej Ukraińców opowiada się za członkostwem Ukrainy w NATO – sondaż

Amerykański dyplomata przyznał on, że jeśli wojna na wschodzie Ukrainy się zakończy i kraj przystąpi do NATO, to dostanie pomoc w postaci sprzętu, ćwiczeń wojskowych i danych wywiadowczych.

Ale zachowanie Rosji wobec Ukrainy wskazuje na jej niesamowite zdeterminowanie aby osiągnąć swój ostateczny cel – tłumaczył Herbst. Jego zdaniem do czasu aż w Moskwie nie pojawi się mniej wojowniczy prezydent, Ukraina raczej nie wejdzie do NATO.

Petro Poroszenko zapowiedział, żę Ukraina powinna sprostać standardom NATO do 2020 roku. Podczas wspólnej konferencji z sekretarzem generalnym NATO Jensem Stoltenbergiem ukraiński prezydent oświadczył, że uważamy, że należy zacząć dyskusję o nadaniu Ukrainie planu działań na rzecz członkostwa (w NATO, tzw. Membership Action Plan) i nasze propozycje dotyczące tej dyskusji zostały z zadowoleniem przyjęte.

kresy.pl /  zn.ua

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply