Białoruski MSZ uważa, że uchwalenie przez litewski parlament ustawy ws. elektrowni jądrowej w Ostrowcu to kolejny nieprzyjazny krok sąsiedniego kraju.

Zdaniem Mińska litewski Sejm nie jest organem eksperckim, którzy może obiektywnie ocenić niebezpieczeństwo obiektów jądrowych.

“Białoruska elektrownia atomowa to nowoczesny projekt wysokiej technologii, który budowany jest zgodnie z międzynarodowymi normami bezpieczeństwa” – uważa Mińsk.

“Najnowsze decyzje Litwy są przejawem logiki absurdu, która, niestety, stała się podstawą działań w stosunku do budowy elektrowni w Ostrowcu. W ruch poszły wszystkie metody – od bezpodstawnych oskarżeń o niebezpieczeństwie elektrowni, której budowa ma być niezgodna z ustaleniami Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej do rozprzestrzeniania przez litewską stronę nieprawdziwych ocen tej inwestycji przez organy międzynarodowe” – czytamy w oświadczeniu białoruskiej dyplomacji.

Mińsk uważa, że takie działania Wilna mają na celu odwrócenie uwagi od strategicznych problemów litewskiej energetyki oraz od kłopotów związanych z likwidacją Ignalińskiej Elektrowni Atomowej.

Przypomnijmy, że 15 czerwca litewski sejm przyjął ustawę uznającą białoruską elektrownię w Ostrowcu za zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego Litwinów. Za przyjęciem ustawy negatywnie oceniającej budowę elektrowni głosowało 104 posłów.

Szef sejmowej komisji bezpieczeństwa narodowego i obrony Vytautas Bakas stwierdził, że decyzja parlamentu będzie miała ogromne znaczenie dla bezpieczeństwa obywateli, poprawy ich jakości życia i rozwoju państwa.

Zdaniem Bakasa Litwa musi dołożyć wszelkich starań, by budowa elektrowni w Ostrowcu została zahamowana lub nie została oddana do użytku. “Litwa będzie odgrywać pierwsze skrzypce w tej sprawie” – dodaje.

Sejm Litwy przyjął niedawno ustawę, która planuje ograniczyć import energii elektrycznej z Rosji i Białorusi. Do takiego ruchu Wilno zachęca także Rygę i Tallinn.

Przypomnijmy, że niedaleko Ostrowca w obwodzie grodzieńskim budowana jest elektrownia jądrowa, która ma składać się z dwóch bloków energetycznych, produkcji rosyjskiej. Okres eksploatacji elektrowni przewidziano na 60 lat. Paliwem ma być nisko wzbogacony uran, a systemy chłodzenia będą zaopatrywane przez rzekę Willę. Uruchomienie pierwszego bloku planowane jest na 2018 rok, zaś drugiego na 2020.

Kresy.pl/mfa.gov.by

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply