János Lázár, szef kancelarii premiera Węgier przyznał, że wywiad działa na rzecz obrony praw Węgrów zamieszkujących ukraińskie Zakarpacie – często wbrew interesom Kijowa.
Lázár wystąpił w parlamencie Węgier, zabierając głos na temat reorganizacji Biura Informacyjnego – cywilnego wywiadu państwa. Zaznaczył on, że sytuacja w sferze bezpieczeństwa w Europie Wschodniej radykalnie zmieniła się w ostatnim roku na gorsze. Jako przykład urzędnik przywołał kryzys ukraiński: według niego, Węgry graniczą z państwem znajdującym się w stanie konfliktu zbrojnego, a węgierska agentura w Kijowie robi wszystko, co możliwe, żeby bronić interesów Budapesztu.
Polityk uważa, że w ciągu najbliższych dekad zaostrzy się sytuacja węgierskiej mniejszości na Zakarpaciu, dlatego też służby specjalne przeprowadzają operacje mające na celu obronę ich praw – częso wbrew interesom Kijowa. Jak zaznaczył, ukraiski kontr-wywiad stara się temu przeciwdziałać.
“The Budapest Beacon” / Kresy.pl
A polski wywiad ( i politycy zresztą też) działa na rzecz interesów Kijowa…
Gdyby byl on Polski to nasze wojska juz by staly w Lwowie
Nasze PO+Twory kolaborują z NEO-banderowcami bandytami bo tak im kazali tzw. Jankesi!
Im więcej czytam o Orbanie tym bardziej zaczyna mi imponować ta persona. Wszystko robi na opak, UE i świetnie mu to wychodzi. Dba o interesy Węgrów jak tylko może.
Niestety my o takim Polityku jak Orban możemy tylko pomarzyć……u Nas są “politycy” formatu, Kowala, Wojciechowskiego………..Raf66