Międzynarodowy Trybunał Karny dla byłej Jugosławii orzekł, że były wicepremier Serbii i znany nacjonalistyczny polityk Vojislav Šešelj nie jest winny zbrodni przeciwko ludzkości. Spędził w areszcie 11 lat.
Vojislav Šešelj oskarżony był o organizowanie zbrodni przeciwko ludzkości w czasie wojny domowej w rozpadającej się Jugosławii, na terenie obecnej Chorwacji oraz Bośni i Hercegowiny. Został uniweinniony od wszystkich dziewięciu zarzutów postawionych mu przez prokuratora.
Šešelj urodzony w rodzinie Serbów w Hercegowinie w 1954 r. Został uzdolnionym naukowcem i wykładowcom w dziedzinach prawa, nauk społecznych i historii. W 1979 r. zdołał uzyskać stopień doktora nauk w wieku zaledwie 25 lat – został tym samym namłodszym doktorem w historii jugosłowiańskiej nauki. Poczatkowo zafascynowany marksizmem, na początku lat 80 XX wieku jako pracownika uniwersytetu w Sarajewie przeszedł na pozycje nacjoanlistyczne. Zaczał publicznie krytykować komunistyczną nomenklaturę. Od 1984 r. zaczął domagać się od jugosłowiańskich władz energicznego wystąpienia przeciw dyskryminacji Serbów w Autonomicznej Prowincji Kosowa, gdyż właśnie w tym okresie stali się oni celem ataków ze strony Albańczyków. Po szeregu głośnych artykułów, w których domagał się dowartościowania Serbów w ramach federalnego państwa oraz likwidacji systemu jednopartyjnego, zaostał aresztowany został skazany za na osiem, a w drugiej instancji na sześć lat więzienia. za “kontrrewolcyjne podważanie porządku społecznego” na “anarcho-liberalnej i nacjonalistycznej platformie”.
Z więzienia zwolniony przedterminowo w 1986 r. W 1989 roku założył organizację Serbskie Odrodzenie Narodowe, w 1990 r. Serbski Ruch Czetników, który w 1991 r. połączywszy się z innymi organizacjami przybrał nazwę Serbskiej Partii Radykalnej. Šešelj stanął na jej czele, a spośród swoich nacjonalistycznych zwolenników zorganizował oddziały paramilitarne tak zwanych “Białych Orłów”, które wspierały armię jugosłowiańską oraz siły Serbów w Krajinie. Potem także Serbów w Bośni. Wraz z wybuchem wojny partia Šešelja poparła władzę ówczesnego prezydenta Jugosławii Slobodana Miloševića. Jednak zerwała z nim gdy Milošević wycofał w 1993 r. poprcie dla republiki bośniackich Serbów.
Šešelj ponownie zbliżył się do dawnego sojusznika w 1998 r. zostając wicepremierem w ramach rządu jedności narodowej. W wyborach prezydenckich w 2002 r. uzyskał 23% głosów lecz przegrał. W 2003 r. przekonany o swojej niewinności sam oddał się w ręce Międzynarodowego Trybunału Karnego dla byłej Jugosławii. Przebywając w areszcie zapadł na chorobę nowotworową. Dzisiejszy wyrok został wydany bez jego obecności, gdyż już wcześniej Serb został zwolniony do szpitala, ze względu na zły stan zdrowia.
onet.pl/kresy.pl
Oddał się wręce żydo-bankierów – nie przewidział że go zamkną na 11 lat…
Kojoto:31.03.2016 22:15
Bez agresji Nato.Federalna Jugosławia była by do dziś, a ludzie nie musieliby się ubiegać o status uchodźcy na zachodzie.
https://youtu.be/WcnBjMNqQLQ
Też tak sądzę, Michalkiewicz wskazuje przy tym na specjalne sprawstwo niemców.
No, bo niemcy bali się rodzącego terta- a potem heksagonale, bo to rodziła się alternatywa dla UE pod butem niemców