Mimo nacisków Brukseli, z którą Serbowie negocjują swoje ewentualne wstąpienie do Unii Europejskiej, Belgrad deklaruje, że sankcji wobec Rosji nie wprowadzi.

“Prezydent, premier i minister spraw zagranicznych Serbii wiele razy powtarzali, że Serbia nigdy nie przyłączy się do sanckji przeci FR [Federacji Rosyjskiej]” – oświadczyła Ana Ilić pełniąca obowiązki pierwszego radcy stałego przedstawicielstwa Belgradu w Organizacji Narodów Zjednoczonych. Deklarację można rozpatrywać w kategoriach odpowiedzi na apel Wysokiej przedstawiciel Unii do spraw zagranicznych i polityki bezpieczeństwa, która 18 marca wezwała państwa ONZ do wprowadzenia sanckji wobec Rosji. Podobne żądania stawiają unijni negocjatorzy w rozmowach o ewentualnym członkostwie Serbii w UE.

tass.ru/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply