Obydwa państwa od lat pozostają w konflikcie o Górski Karabach. Rosjanie już w 2011 zawarli kontrakt na dostawę uzbrojenia do Azerbejdżanu. Umowę z Armenią podpisali zaś w zeszłym roku. Została ona jednak zawieszona ze względu na antyrządowe protesty. Moskwa niedawno poinformowała jednak o udzieleniu Erywaniowi kredytu w wysokości 200 milionów dolarów na zakup uzbrojenia.

Ujawnienie przez Rosję zawarcia umowy z Armenią było zaskoczeniem. Kraj ten zazwyczaj nie informuje o zakupionym uzbrojeniu. Ormianie chcą kupić w Rosji artyleryjskie systemy rakietowe, pociski przeciwczołgowe oraz ręczne wyrzutnie rakiet przeciwlotniczych. Pieniądze z pożyczki mają być też przeznaczone na modernizację czołgów. Spekuluje się, że działania Moskwy mogą mieć związek z napiętą sytuacją rosyjsko-turecką i wywrzeć nacisk na Ankarę.

Kontrakt azersko-rosyjski zawarty w 2011 jest już bliski wypełnienia. Azerowie zgodnie z kontraktem mieli otrzymać 100 czołgów podstawowych T-90S oraz tyle samo bojowych wozów piechoty BMP-3, 18 moździerzy samobieżnych Wena, 18 artyleryjskich systemów rakietowych BM-30 Smiercz i od 6 do 18 samobieżnych ciężkich miotaczy ognia TOS-1A.

Konflikty.pl / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply