Michael Flynn podał się do dymisji w związku z kontrowersjami, jakie wywołały jego ożywione kontakty z przedstawicielami Rosji przed objęciem urzędu przez Donalda Trumpa – podała telewizja CNN.
O swej decyzji Flynn, emerytowany generał piechoty morskiej i były dyrektor agencji wywiadu wojskowego poinformował w oświadczeniu przekazanym mediom wieczorem w poniedziałek (we wtorek nad ranem czasu polskiego).
Wcześniej w poniedziałek wczesnym popołudniem doradczyni prezydenta USA Donalda Trumpa Kellyane Convay zapewniała dziennikarzy, że Flynn cieszy się całkowitym zaufaniemprezydenta.
Czytaj również: Były szef DIA doradcą Trumpa ds. bezpieczeństwa narodowego?
W trakcie konferencji prasowej, która została zwołana przez Biały Dom kilka godzin później, poparcie prezydenta Trumpa dla gen. Flynna nie było już wyrażane tak jednoznacznie. Rzecznik Białego domu Sean Spicer powiedział mianowicie, że prezydent Trump chce wpierw przedyskutować sprawę Flynna z wiceprezydentem Mikiem Pence, zanim podejmie stosowne decyzje.
W 2015 roku media doniosły, że Flynn wziął udział w Moskwie w gali z okazji jubileuszu telewizji Russia Today, w której często występował jako ekspert. Z kolei według portalu Politico, firma konsultingowa Flynna doradza Turcji. On sam opowiadał się za ekstradycją byłego imama Fetullaha, którego władze Turcji uważają za głównego wroga i inspiratora nieudanego puczu.
Czytaj również: Media: doradca Trumpa ds. bezpieczeństwa kontaktował się z Rosjanami ws. sankcji
kresy.pl/ pap
trochę zagrał nieładnie więc dymisja uzasadniona
Amerykańskim “mccainistom” udało się go utrącić; ale to jest ich kraj, znaczy się, Amerykanów.
To tylko oznaka,to tylko dowodzi,że Trump też nie wie o co chodzi,kto jemu przewodzi.
Wyleciał nie za same rozmowy ,a za ukrycie części ich treści.
tagore