barthoosh @barthoosh
Kilka słów o mnie:
Brak danych
Strona internetowa:
Brak danych
Skąd jestem:
Brak danych
Wykształcenie:
Brak danych
Związki z Kresami:
Brak danych
Ulubiona książka:
Brak danych
Facebook:
Brak danych
Twitter:
Brak danych
@1000_szabel
Na początku westchnienie: wreszcie.
ad 1. Fakt. Dlatego należałoby wprowadzić ankietę po rozmowie, którą dołącza się do wniosku. Jeśli po kilku miesiącach/latach taki człowiek “zmieni” swoje stanowisko, będzie to podstawa do cofnięcia decyzji, a nawet pozbawienia obywatelstwa. W USA to działa.
ad 2. Pełna zgoda.
Komunistę? Krzyżem? to jakaś kpina…
Problem w tym, że OUN/UPA czerpał inspiracje z darwinizmu społecznego w wydaniu Doncowa. Takie idee mają swoje konsekwencje. Bardzo poważne konsekwencje. Liczone na ogół w dziesiątkach tysięcy trupów.
Zamordowanie kilkudziesięciu osób – Ukraińców/Rusinów w wiosce Hnilcze to tragedia. Pomijając okoliczności (po stronie sprawców) takie jak:
odwet za mordy UPA, żądza zemsty za bestialstwa ze strony części Ukraińców, mordowanie przeciwników politycznych i współplemieńców odmawiających udziału w ludobójstwie,
sednem braku pojednania jest fakt, że w Polsce nikt mordercom nie stawia pomników i nie robi z nich bohaterów. A na Ukrainie owszem – to jest oficjalny kult państwowy.
Jeśli nie napiętnujecie takich działań, a dalej będziecie budować na nich etos tworzącego się właśnie narodu ukraińskiego, to wychowacie naród potencjalnych ludobójców. Jeśli wybieracie taką drogę drodzy Rusini, to bez nas. Nikt rozsądny nie będzie hodował żmiji na własnej piersi. Z mojej strony EOT.
Tracę resztki szacunku dla szeryfa. Obecne prawo jest wystarczające, a problemem są sędziowie. O ile mi wiadomo, zasada jest taka, że wyroki od 3 lat w górę nie mogą być w zawieszeniu, z wyjątkiem przestępstw nieumyślnych.
Ostatnio można było usłyszeć o gwałcie zbiorowym, w którym jeden z uczestników jest synem prominentnego polityka PSL. Podobno dostał wyrok w zawieszeniu.
W przypadku gwałtu zbiorowego, IMO ciężko mówić o przestępstwie nieumyślnym, a sędziowie zamiąchali i dali wyrok w zawiasach. Problemem są sędziowie, a nie łagodne prawo.
Przewiduję taki rezultat, że ludzie z koneksjami będą mieli zmienioną kwalifikację czynu, a prości ludkowie, których jakaś niezadowolona panienka oskarży o gwałt, pójdą siedzieć na kilka lat.
Ziobro rozmija się ze zdrowym rozsądkiem.
Kiedy apelacja?
Niech zgadnę… bezbronny tłum odpowiedział ogniem broni palnej na atak. Dlatego nie było ofiar śmiertelnych?
To co piszesz, to prowokacja. Obok źdźbła prawdy podajesz bzdury, wyssane z palca. Potem ku uciesze gawiedzi jakiś pismak z Michniker Beobachter, czy inny Gross będzie miał używanie i będzie się rozpisywał o antysemityźmie wyssanym z mlekiem matki, podając jako przykład na takie prymitywne komentarze.
Tania pyskówka… A ciemny lud się cieszy bo jakiś piSSman coś Schultzowi …powiedział!? Żałosne. Zobaczymy, co obecny rząd zrobi. Czyny są istotne, a nie pyskówki jakiegoś funkcjonariusza. IMO rząd opuści jak zwykle gacie do kolan i skapituluje, nie uzyskując nic w zamian. Już można przeczytać coś o “bulu” serca Waszczykowskiego…
Czyli będzie jak zwykle: PiSowcy coś napyskują, a potem zrobią to, co im “wypada”. I jak takich ludzi poważnie traktować…?
Karczewski to kretyn. Cieszy się jak dziecko, że trockista został wpuszczony na salony. Dotychczas lewica kawiorowa w Polsce była zaporą dla skrajnego lewactwa. Powinien raczej zastanowić się jakie działania ma podjąć, żeby zdusić zło w zarodku…
IMO kompromitacja naszej armii. Podobno u Niemiaszków funkcjonuje taki żart: co wystarczy do uziemienia polskiego wojska? 20 cm śniegu. Teraz dojdzie jeszcze mgła…
Na tym zdjęciu nie widzę ani jednej kobiety i ani jednego dziecka.
Na filmie, to mogę pokazać jak zebra zmienia paski na cętki, a lew opiekuje się owieczką. Jak opierasz się na takich “dowodach”, to gratuluję.
Nie widzę związku między Estonem Kohverem, a estońskim SS i banderowcami. O ile mi wiadomo, estończycy nie dokonywali mordów na polakach, jak robili to banderowcy.
Plastick Duda nie jest z mojej bajki, ale jak chcesz go krytykować, to merytorycznie i z głową.
Myślę, że większość z nas może mieć trupa w szafie, w postaci dziadka w UB, czy też innego utrwalacza socjalizmu, ale nikt przy zdrowych zmysłach nie uzna UB za bohaterów i nie będzie im stawiał pomników.
Nie wiem, jak u Ciebie, ale w mojej rodzinie, choć zachowała się pamięć o niedostatkach w 2-giej RP, to porównując je z “rajem” sojuza robotniczo-chłopskiego, wszyscy bez wyjątku woleli przedwojnie i mieli serdecznie dość sowieckiej “wolności”. Nawet partyjni.
Niech pogłodują. Może z czasem zrozumieją, że nie kąsa się ręki która karmi.
Max tym razem odleciał. Wygląda na to, że zwierzątka mają większe prawa niż ludzie. Jak ktoś zestrzeli samolot i jest 200 trupów, to wrzawa jest podobna. Ale jak codziennie, w lokalnych konfliktach, w wypadkach samochodowych giną ludzie, to jest cisza. No może w prasie lokalnej pojawi się wzmianka, że “doszło do strzelaniny”, “kolejny dzień kontynuowany jest ostrzał”, “wypadek na drodze” itp. Ale jak lew zastrzelony, to raban na cały świat.
Nie rozumiem pretensji do myśliwego – zapłacił, upolował. O co cała sprawa? Bo zapłacił nie tym co trzeba? Od lat kacykowie w Afryce wydają pozwolenia na odstrzał i dzięki temu parki narodowe istnieją. Nie będzie można strzelać – nie będzie papu dla strażników, opiekunów i administracji, czyli nie będzie parku. Nie będzie parku – tamtejsi kłusownicy wybiją “bezcenne” gatunki do nogi i nie będzie na co patrzeć i polować. I tamtejsi ludzie albo umrą z głodu, albo we wzajemnych walkach o wodę i żywność.
Pawło Kowal zmienił szczek – ze skrajnie probanderowskiego na umiarkowanie probanderowski.
To czego Jarek et consortes się obawia?
Co do ukraińskiego, to każdy lach skończy nadziany na widły, tudzież zostanie zgładzony w podobny sposób. A na poważnie: niemiecki się przydaje, a ukraiński… najpierw ktoś musiałby nim mówić. Bo literacki ukraiński (ten na oparty na dialekcie połtawskim) jest rzadziej używany niż surżyk, czy też lokalne dialekty z banderlandu.
Klasyk mawiał: bezczelne są te k… i nachalne.
Banderosław jest takim samym pacanem jak Kopaczowa. Oni i ich “doradcy” nie myślą samodzielnie, tylko myślą “Giedroyciem”. Jak można tak potraktować premiera kraju, który był zawsze bardzo Polsce przychylny? Wstyd!