Emigrant @Emigrant
Kilka słów o mnie:
Z wiecznych emigrantów... Rodzice uciekli z Ukrainy przed rzezią, a ja miałem dosyć braku dumy narodowej która doprowadziła do korupcji w Polsce socjalistycznej (socjalizm mi nie przeszkadzał ? dał wykształcenie i wiele innych dobrych podstaw do przebicia się w życiu)
Strona internetowa:
Brak danych
Skąd jestem:
Brak danych
Wykształcenie:
Brak danych
Związki z Kresami:
Brak danych
Ulubiona książka:
Brak danych
Facebook:
Brak danych
Twitter:
Brak danych
Panowie .. ale on mial na musli tylko zaopatrzenie na potrzey wlasne (bo przeciez marznac nie bedzie!)
Na urlop do “panstwa agresora” no I bez ukochanej lubej Ukry!!! Nic dziwnego ze Bozia pokarala – jak ja bym pojechal na urlop bez zoneczki to ruskich nie trzeba – ona sama mi dala popalic ;D)))
Mamy w Polsce pierwszego więźnia politycznego. Ostatni raz zabierano nam flagi naszego kraju podczas II wojny światowej i robili to równie smutni panowie w skórzanych płaszczach i tyrolskich kapelusikach. Dziś w telewizji usłyszałem, jak Ryszard Petru, prezes partii bankierów, mówił — „nie pozwolimy sobie zabrać biało-czerwonych flag”. Cóż, Ryszard może nie wie, ale Zmianie te flagi już zabrano. Im też zabiorą.
Proamerykańska partia PiS, znana w Polsce jako agentura wpływu Waszyngtonu, z biało-czerwonej oczywiście nie rezygnuje. Stara się ją sobie raczej przywłaszczyć. W czasach, gdy proobamowska partia PiS coraz wyżej wciąga na polski maszt amerykańską flagę, występowanie jej przeciwników pod kolorem biało-czerwonym staje się dla niej kłopotliwe. Warto je więc może skonfiskować? Wszak amerykańska flaga też zawiera biel i czerwień, to po co nam ta biało-czerwona?
Kolejny, 51 stan USA, oddalony od centrum Imperium bardziej niż Alaska, nie zasługuje raczej na swoją własną gwiazdkę na tym płótnie.
Komparadorska „polska” elita specjalizująca się w miłości oralnej do Wielkiego Brata zza Oceanu, a będąca jedynie ekspozyturą amerykańskich interesów nad Wisłą, zadowoli się tłumaczeniem, że ostatnie dwa biało-czerwone paski symbolizują kraj, w którym Amerykanie umieścili swe wojska.
Kilka dni temu Prezydent Polski (jeszcze Polski?) podpisał ustawę, która amerykańskim wojskom w Polsce daje takie same uprawnienia jak wojskom krajowym. Serwilizm tej władzy nie ma precedensu. Nawet w czasach, gdy na naszej ziemi stacjonowały wojska radzieckie, takich uprawnień nie posiadały.
Żołnierze radzieccy siedzieli głównie w koszarach w zachodnich województwach Polski i czy się komuś to podoba, czy nie, mimo że ich tu na dłuższy pobyt nikt nie zapraszał, to w pierwszych latach po wojnie były gwarantem przynależności zachodnich ziem do naszego kraju. Bez obecności tych wojsk Zachód bez najmniejszych wątpliwości odzyskałby te ziemie dla Niemiec.
Z amerykańskimi wojskami jest trochę inaczej. Pierwszy raz od czasów Konrada Mazowieckiego, który sprowadził na Ziemię Dobrzyńską Krzyżaków, okupanci dostają naszą ziemię z nadania tych, którzy dziś zarządzają Polską. Konrad Mazowiecki sprowadził Krzyżaków dla obrony Mazowsza przed atakami Prusów, Żmudzinów, Jadźwingów i Litwinów. Krzyżacy Prusów wycięli, ale niecałe dwa wieki później dogadaliśmy się z Litwinami, by razem bronić się przed tymi, co rzekomo mieli nas bronić, bo opuścić naszej ziemi już nie chcieli.
Dziś rząd Beaty Szydło sprowadza do Polski Amerykanów, by ci „bronili” nas przed Rosją, z którą jeszcze wczoraj nie mieliśmy żadnych konfliktów.
Dwa lata temu, po inspirowanych przez CIA wydarzeniach na ukraińskim Majdanie i oskarżeniach Zachodu wobec Rosji o agresję na Ukrainę, gdy społeczeństwa Donbasu i Krymu wypowiedziały posłuszeństwo banderowskim puczystom w Kijowie, Donald Tusk postraszył — „nie wiadomo, czy nasze dzieci 1 września pójdą do szkoły”. 1 września, data napaści Hitlera na Polskę, to data kojarząca się w Polsce jednoznacznie z wojną. 1 września 1939 roku polskie dzieci też nie poszły do szkoły. Tym razem Tusk miał na myśli to, że napadnie na nas Rosja. W 2014 roku słowa te wywoływały w Polsce raczej zdumienie niż realny strach. Ludzie pytali sami siebie — co ten człowiek bredzi? Po dwóch latach opowiadania podobnych bredni i coraz bardziej agresywnej retoryki wojennej ze strony polskich władz nikt już nie pyta — O co chodzi? Jaka wojna z Rosją? A jak ktoś zapyta, to otrzyma odpowiedź — Nie wiesz?! Przecież Tusk już 2 lata temu o tym mówił!
Stara dobra zasada Goebbelsa, że kłamstwo powtórzone 100 razy staje się prawdą, nadal działa.
Przez dwa lata byliśmy przygotowywani tworzeniem atmosfery strachu na to, co miało miejsce tydzień temu — uroczyste wmurowanie kamienia węgielnego pod jankeską bazę w Redzikowie. Pierwszym miejscu w naszym kraju, które lada moment będzie stanowiło terytorium USA. Znając historię, wiemy, że podobnie jak w przypadku Państwa Krzyżackiego ziemię tę możemy odzyskać wyłącznie wtedy, gdy amerykańskie Imperium się w końcu rozpadnie, albo my podniesiemy przeciw niemu bunt.
To z Rosjanami można się było dogadać, że już dziękujemy im za opiekę nad naszymi zachodnimi granicami, by oni stąd wyszli.
Amerykanie znikąd nigdy dobrowolnie nie wychodzą.
Do dziś, 70 lat po wojnie, okupują Niemcy i Japonię. Siedzą też nadal w Korei, choć tam wojna zakończyła się 60 lat temu. W krajach tych od czasu do czasu wybuchają protesty, w których ich mieszkańcy domagają się opuszczenia przez Imperium ich krajów, ale nikomu to się jeszcze nie udało. Jak gdzieś wchodzą, to niczym Krzyżacy nigdy dobrowolnie nie wychodzą. Znany jest tylko jeden wypadek, że Amerykanie opuścili jakiś kraj. To Wietnam, z którego po przegranej przez USA wojnie Wietnamczykom udało się ich po prostu wyrzucić. Koszt tego był ogromy — 2 miliony wietnamskich ofiar amerykańskiej agresji i całkowita ruina kraju.
W państwie rządzonym przez waszyngtońską agenturę wpływu jedynym odważnie i konsekwentnie występującym podmiotem przeciwko obecności Polski w agresywnym i szkodliwym dla naszego kraju Sojuszu i jego militarnej obecności na naszej ziemi jest Zmiana.
Zmiana opowiada się za dobrosąsiedzkimi stosunkami z wszystkimi sąsiadami Polski, w tym także z Rosją, bo tylko tak można zapewnić trwały pokój i korzyści płynące z wymiany gospodarczej i kulturalnej z naszymi sąsiadami. Z tego powodu określana jest przez władzę i usłużne jej media prorosyjską, mimo że nie proponuje w przeciwieństwie do PiS, by sprowadzać do naszego kraju nie tylko rosyjskie, ale jakiekolwiek obce wojska.
Dziś służby specjalne, na czele których stoi uznany wyrokiem przez polski sąd za przestępcę, a ułaskawiony przez Prezydenta Mariusz Kamiński (następny fakt bez precedensu w Europie), rozpoczęły polowanie na członków partii, oskarżając jej lidera o szpiegostwo na rzecz Rosji, Chin i… Iraku.
Samą partię zaś oskarżą, że powstała z inspiracji FSB.
Stanowi to zapewne wstęp do jej delegalizacji, by zlikwidować jakikolwiek opór wobec militaryzacji kraju i dążeń do wojny z Rosją. Delegalizacja może być o tyle trudna, że tzw. „demokratyczna” III RP Zmiany nadal nie zarejestrowała. Od półtora roku odmawia się jej rejestracji, zachowując pozory państwa prawa, sąd wymyśla coraz to nowe przeszkody.
Polska zakazała dziennikarzowi Leonidowi Swiridowowi wjazdu do Schengen do 2020 roku
W „demokratycznym państwie prawa” jest podobnie jak w czasach PRL. Wtedy też mimo braku formalnego zakazu tworzenia partii politycznych tych niechcianych przez władzę utworzyć nie można było. Można było utworzyć partię… ale nie taką, jak chcieli wnioskodawcy. Władza odpowiadała: Jesteście robotnikami i chcecie założyć partię? Ale po co? Przecież jest już PZPR! Chłopom odpowiadała, że jest już ZSL, demokratom, że mają SD, a i katolicy mieli swój PAX.
Również oskarżany przez opozycję o prorosyjskość PiS (z wzajemnością, bo stało się to w ostatnim czasie najgorszą inwektywą) chce się rozprawić ze Zmianą, by udowodnić swym amerykańskim protektorom, że on proputinowski nie jest.
W obliczu wzmagających się w Polsce represji politycznych, na co składa się już: zatrzymanie naczelnego jednego z nielicznych niezależnych polskich tygodników, nienależącego jeszcze do amerykańskiego czy niemieckiego kapitału jak reszta „polskiej” prasy; skazanie na dotkliwe kary ograniczenia wolności członków KPP za same ich poglądy; aresztowanie Mateusza Piskorskiego za inną wizję Polski, polskiej racji stanu i poglądów na nasze interesy geopolityczne, możemy się spodziewać ich kontynuacji.
I naprawdę, póki Amerykanów tu jeszcze nie ma, nie jest dziś problemem to, czy polskie dzieci 1 września pójdą do szkoły, ale groźba tego, że po 25 latach znów nie zobaczą Teleranka.
Jarosław Augustyniak, polski publicysta, Warszawa…”
Ludzie!!! Wy się obudźcie!!!! Poprzez medialną indoktrynację, ONI pchają Polskę do wojny!!! A na wojnie, nie ma się 5ciu żyć, jak w grze komputerowej! Droga młodzieży, zacznijcie myśleć, zanim będziecie mieli pourywane ręce i nogi… Bo na wojnie, to wartość posiadają jedynie naboje, papierosy i wódka. Nie wzniosłe
A ty cos w zyciu zrobil abys sie jawil tu jako autorytet i obrazal innych dlatego bo nie jestesmy rusofobami??? Brak mi sluw na takich jak ty….
żal ci tych “Kozaków”? mi wcale
„Fajnie” napisane – tak strasznie autor próbuję zapomnieć ze ta “walka z bolszewikami” to była ramie w ramie z hitlerowcami często jako SS … I tu właśnie jest cały powód na reakcje państwa rosyjskiego. Dla tych ukraińskich oddziałów UPA walczących w SS Galizien i reszcie w większości się udało… Polski General Anders wyciągnął ich z tej zsyłki (jako polskich obywatelów !!!) i wysłał do Kanady i GB niestety. To byli ci którzy uczestniczyli w rzezi wołyńskiej i pacyfikacji Warszawy… Dlatego Ukraina jest teraz jaka jest i ma nowych bohaterów narodowych Bandere i Szuchewicza
W 1944 roku, generał Krasnov i inni przywódców kozaccy przekonał Hitlera, aby umożliwić wojskom kozackim, a także cywilom i nieliniowym Kozakom, aby na stałe osiedlić się w słabo osiedlonej Carnia, w Alpach. Kozacy przenieśli tam garnizony i swoja populacje cywilna, eksmitując ich mieszkańców. Było to kilka stanic i urzędów, ich administracja, kościoły, szkoły i jednostki wojskowe. Tam walczyły one z partyzantka i prześladowali miejscowa ludności, popełniając liczne zbrodnie.
Kiedy alianci postępuje od centrum Włoch do włoskich Alpach, włoskich partyzantów pod dowództwem generała Contini kazali Kozakom opuścić Carnia i iść do Austrii. Tam, w pobliżu Lienz, armia brytyjska internowała Kozaków w obozie dla internowanych. Przez kilka dni, brytyjska armia karmiła ich. Tymczasem jednostki Armii Czerwonej zbliżyły się w ciągu kilku mil na wschód, szybko postępując do spotkania aliantów. W dniu 28 maja 1945 roku Brytyjczycy przetransportowali 2046 generałów i oficerów kozackich – w tym generałów kawalerii Piotr Krasnov i Andrei Shkuro – do poblisko stacjonującej Armii Czerwonej i poddała ich do dowódcy Armii Czerwonej, który nakazał ich sądzić za zdradę. Wielu kozackich przywódców nigdy nie było obywatelami ZSRR, po rewolucji w Rosji uciekając w 1920 roku, [potrzebne źródło], a więc wierzyli, że nie mogą być winni zdrady. Niektóre wyroki były wykonywane natychmiast. Wysocy rangą oficerowie byli sądzeni w Moskwie, a następnie straceni. W dniu 17 stycznia 1947 roku Krasnova i Shkuro powieszono na placu publicznym. General Helmuth von Pannwitz, który walnie przyczynił się do powstawania i kierownictwem Kozaków pobranych z hitlerowskich obozów jenieckich do walki z ZSRR, postanowił podzielić los repatriacji Kozaków. Został stracony za zbrodnie wojenne wraz z pięcioma generałami i atamanami kozackimi w Moskwie w 1947 roku [edytuj]
W dniu 1 czerwca 1945 roku Brytyjczycy przekazali 32000 Kozaków (z kobietami i dziećmi) do Armii Czerwonej w celu repatriacji do ZSRR; [potrzebne źródło], podobnie postąpiono w amerykańskiej strefie okupacyjnej. Większość Kozaków wysłano do łagrów na dalekiej północy Rosji i na Syberii, wielu tam umarło; niektórzy jednak uciekli, a inni doczekali amnestii Nikity Chruszczowa w trakcie jego polityki destalinizacji (patrz poniżej). W sumie około dwóch milionów ludzi repatriacji do ZSRR pod koniec II wojny światowej. [10]
Kochani,
z Polski wyjechałem w 88′ i może mój stan umysłowy jest pewnie nie „dzisiejszy”… jakkolwiek w mojej „kresowej” rodzinie byłem wychowany na uniwersalnych kanonach polskości.
Wedle tych kanonów – nie trzeba było szczególnie lubić „Kowalskiego” aby „Kowalskiemu” dziękować – kiedy to się należało. Widzę ze ludzie zaczynają grzebać w historii aby mieć podstawę do traktowania rosyjskiego wkładu w wyzwolenie Polski bez wdzięczności. Proszę zauważyć ze artykuł zrobił to nawet lepiej w odniesieniu do innych zaproszonych gości… jednym słowem to już przerobione – albo traktujemy wszystkich jednakowo – albo jest to kolejny durny pomysł naszych polityków przygotowujących się do emigracji nie dbających o przyjacielskie stosunki sąsiedzkie które są ważne dziś a może bardziej w przyszłości…
Personalnie uważam ze odsuwając politykę na bok – jest bardzo nieładnie i nie po polsku aby nie okazywać wdzięczności za wyzwolenie a już gadanie głupot ze dużą śmiertelność armii czerwonej to tez ich wina jest bardzo niskim przyziemnym i niegodnym uczciwego człowieka policzkiem dla tych ludzi – bez których nie byłoby zwycięstwa.
Zawsze pamiętam spotkanie z kombatantem (zweryfikowanym bohaterem wojennym) – kiedy gość nam na przywitanie powiedział: wiecie – na filmach to my laliśmy szkopów i jesteśmy nie do pokonania, w rzeczywistości – armia i żołnierze niemieccy byli doskonałymi żołnierzami bardzo trudnymi do pokonania. Ten człowiek miał więcej honoru niż ta cala nasza klasa polityczna – miał szacunek dla pokonanego wroga, bo na ten szacunek zasłużył. Tak samo naród rosyjski zasłużył na nasz szacunek a nie tylko wieczne pieprzenie – tak to już jest ze w europie każdy sąsiad mieszkający na zachód od ciebie, uważa cie (cicho lub głośno) za barbarzyńce…
Ciesze się ze mieszkam w Kanadzie i tego zwyczajnie nie ma!
Fantomowe tez porwanie, bo przeciez Rosjanie muwia aresztowanie – a jesli Estonia nie ma kontroli nad swoim terytorium – to juz tylko “rece i nogi opadaja” niech nawet sie nie “chwala”
Panie dr Sikora – “w niebiesko-żółte i czerwono-czarne barwy” – czy wie pan co te czerwono czarne barwy oznaczaja… Pan sie chce godzic z banderowcami? To przykre dla ludzi kturzy maja tam swoje korzenie i panskie renowacje widza w zupelnie innych barwach. Prosze pana – wiekszosc tych biednych ludzi panu z reki beda jedli jak grosz pan podrzuci. Ale jest wielu kturzy leb by odrabalo…
Bardzo, bardzo Szanowny Panie Lokis1271 – no to wszystko teraz jasne – kijowskie lumpy okupuja rdzennie rosyjski Charkow. Trzeba bylo tak od razu muwic to bysmy rozumieli ze tam juz wieloletnia okupacja ukrainska – I spoleczenstwo rosyjskie ma dosc!
Ciekawe wiadomosci na temat zestrzelenia MH17 znalazlem tutaj:
http://wolnemedia.net/polityka/dla-kogo-pracuje-holenderska-komisja/
Panie Tutajszym – jakakkolwiek dyskusja z panem nie ma sensu bowiem jestes pan “agentem wplywu UPA” a nie jak pam muwisz Polakiem. Ja mieszkam wiele lat za granica i jestem Polakiem w znaczeniu a nie tylko w definicji prawnej… I dlatego mozesz sobie pan wyzywac innych a jestes pan upainskim kretem a nie tak jak my Polakiem/Polka. Nie musisz pan odpowiadac, ale jesli – to tu jest moja odpowiedz na wszelka komunikacje:
bla, bla, bla chala Ukrainie!
Milego dnia zycze i powrotu do maciezy kijowej czy kijowskiej ;D)
A pania Sylwie lubie czytac – bo to co muwi robi sens dla kogos czyja rodzina zna historie Kresuw – bo tam mieszkala do 2 wojny swiatowej… czyli dla mojej
Ropa moze najtansza – ale benzyna to jakos nie widze (1.30$ w BC gdzie mieszkam)…
Nic wiec dziwnego – ze wywiad na Onecie jest nie do znalezienia bez wyszukiwarki!
Darek, ależ on działał – oni wszyscy działali a potem przyszło paru ruskich na urlopach i ich wszystkich pognali. Czego ty człowieku oczekujesz od upaińca oprócz kłapania ble, ble, ble, ble… to i mordy na bezbronnych to ich cała “wartość bojowa”
HAŁA UPAINIE!!!
A może byśmy skończyli odpowiadać merytorycznie do tych dwóch (albo podwójnego :D) i po prostu pisali tylko
Banderowski krecie Uri/Tutejszym…. bla, bla, bla, bla, bla….
Ciekawe czy zmieni nika, czy dostanie zawalu i obaj znikną?
a może skomentujesz banderowskie poczynania pokazane przez nią – bo normalnie jestem sick and tired ciągłego zmieniania tematu z twojej strony kiedy zwyczajną ludzką reakcją powinno być potępienie pokazanego zła. Rosja mnie nie interesuje – moja rodzina ociekała w 43′ z Tarnopola podczas rzezi wołyńskiej i nie miało to nic wspólnego z Rosja… Może zaczniesz mówić ze jednak ISIS popełniła więcej okrucieństw aby wybielić tak bliska twemu sercu Banderowską swołocz?
No to masz tyle argumentów co nie wiadomo na jakiej podstawie działające na Ukrainie Francuskie służby specjalne… Czasami myślę ze rzeczywiście wiele wpisów pokazuje że autorzy nie maja pojęcia o słowiańskiej mentalności działania. Może we Francji, USA etc tylko rozkaz albo pieniądze spowodują działania dla wspólnoty ale to już niekoniecznie w krajach słowiańskich… Tam takie coś jest normalne ( a u nas raczej nie) w woluntaryzmie na cele dobroczynne ale już nie patriotyzmie
Panie kochany – czy naprawde warto wpadac w polemike ze starym banderowcem? On tu z jednej strony bredzi o polskich wartosciach starajac sie namawiac na popieranie banderyzmu a z drugiej o biznesie ktury polska powinna robic grzebiac te wzniosle wartosci na kturych my Polacy sie wychowalismy (czy w PRLu czy przed- ciagle tych samych).
Nie warto mu odpowiadac on z tego lub za to zyje, po prostu olej go pan – najlepiej jak go wszyscy olejemy i bedzie naprawde smiesznie :D)
Wszystko jedno czy widzialne czy niewidzialne – jesli 3 tysiace ruskich wojow pogonilo “tagore” banderowskie heroje 40 milionowego kraju, NATO ma problem (jakos nie widze aby ktokolwiek chcial sie bic za te “heroje”).
Apropo “zatrzymanych” – to jak tagore mysli ze ruscy tak sobie rzucaja na lewo i prawo wojsko nie informujac ich ze jaka na wojne i majac nadzieje ze bedzie walczylo – to wyobraz sobie jak te 3000 bedzie wczesniej powiadomione albo jak im sie GPS zgubia (tak jak amerykanom pare dni temu na polskiej wsi ;D). Przeciez taka “armia” to rozpi…i wszystko po drodze na tej Upainie zanim w panice dojada na polska granice ;D)
Ja to widze w ten sposub: mozecie sobie politykowac i bzdety pisac ale to wszystko konczy sie na poziomie Kowalskiego…. Kowalski dostal powolanie do wojska i teraz ma strzelac do gosci kturych personalnie nie zna… czy jest zbrodniarzem czy “law abiding citizen”? (czlowikiem przestrzegajacym prawo?)
Jak sie ma rzad ktury jest zbrodniczy (nigdy nie prubowali sie dogadac ze wschdnia Ukraina – wiec dla mnie jest to oczywiste) to niestety takie ryzyko jest 100% ze Kowalski sam zostanie zbrodniarzem wojennym… choc jak wiemy to tylko zalezy od tego kto wygra wojne. Dlatego my Polacy powinnismy sie nie wtracac do takich niepewnych interesow.
Co to znaczy mamay i nie pokazujemy…. ja mam slonia w piwnicy, jak to sie kiedys muwilo…
Wyglada na to ze gdyby nie uwazni Rosjanie – to by byla katastrofa jak w przeszlosci na Canary Islands, tam ten scenariusz taki sam ale we mgle. Wtedy Holender spieprzyl.
istnieją ograniczenia wynikające z percepcji, – absolutnie sie z tym wlasnie zgdzamy z panem! No chyba ze ktos za ta alternatywna historie I reality panu slono placi, chociaz osobiscie czytajac panskie wypowiedzi mysle ze pan po prostu nie jest Polakiem I dlatego dobry los Polski to nie jest to o co pan sie martwi.
Fajna propaganda banderowska… ale przynajmniej jasno sprecyzowane ze poroszenko nie ma zadnego planu pokojowego – tylko plan zlozenia broni, czyli jest to ultimatum dla rosyjskiego wschodu Ukrainy (I dlatego tak jak Putin caly czas muwi nie ma szans na powodzenie, dopuki Banderowski rzad nie zacznie rozmawiac). Jedyna szansa na pokuj na Ukrainie lezy w tym ze Poroszenko I reszta bandy tych oligarchow nie kwapia sie aby zaplacic za armie I czekaja aby Stany I Europa dorzucily (z tym jest teraz troche kiepsko, dzieki Bogu!)
Szkoda ze taka debata sie odbywa na forum lokalnym a nie centralnym – ciekawe kto na to nie pozwala?
Wiec dlaczego muwisz o jakichs akredytacjach aby argumentowac ze “nie ma sprawy”. Co ma piernik do wiatraka… jak to sie kiedys muwilo – ostrzeliwanie artelyryjskie na wschodzie Ukrainy jest zwyczajnie zbrodnia przeciwko ludnosci cywilnej. Jak sam przyznajesz “nikt do nich specjalnie nie strzelal” od tak walili gdzie tam im sie wydawalo cos sie rusza… Wy tam macie juz taki “klimat” I strach tylko myslec ze was ciagnie do EU
Uri – rozumiem ze potwierdzasz ze akredytacji nie wydaliscie?… o rozumie, znaczy sie mozna strzelac jak do kaczek I innych nie uzbrojonych mieszkancow Ukrainy wschodniej, to oczywiscie jest zrozumiale dla Banderowskiej Opcji
To Ukrainska propaganda nie podala jeszcze rodzaj i wage srodkuw wybuchowych, nazwiska i numeru buta terrorysty “rosyjskiego”? Jest szeroko zauwazone ze zwykle oni nawet nie musza odwiedzic miejsca gdzie cos sie stalo aby podac wszystkie szczeguly… Jak tak dalej pujdzie to w Polsce bedzie zimowa katastrofa.
My Polacy z kresow znamy te rozmowy z Banderowcami I serdecznie odradzamy komukolwiek…
błędna??? ta polityka jest kryminalna, dlatego wlasnie personalnie podziwiam Putina I mysle ze kazdy normalny Polak na Litwie czy na Ukrainie marzy o tym aby Polska miala takiego meza stanu albo zaczela normalnie byc prorosyjska. Moze wtedy ktos by prubowal z nami cos utargowac… a tak to jest jak jest w Wielkiej Brytanii jestesmy bialymi Murzynami a na Litwie I Ukrainie to starch sie przyznac nawet kim jestesmy. Dziekowac Bogu w Europie naszych politykow sie szanuje I czekaja na nich cieple posadki, a w razie najgorszego to jestem pewny ze vizy do Stanow tez oni dostana – all it’s cool ;D)
A to ty wierzysz co pisza banderowcy na swoich stronach? jakby muj ojciec wierzyl to moja rodzina by mnie nie miala. Jesli im wierzyc to Rosjanie moga latac 3 ukrainskimi samolotami bojowymi I efektywniej mogli odpalic pare rakiet na gwardie banderowskie albo czolgi wasza armia uzywa do tlumienia tego powstania…
Ta ich propaganda – zapomnieli na tej stronie co podales jakiegos zdjecia rozwalonego czolgu…
By the way – do redakcji, prawie kazdy material nadaje sie do opublikowania – szczegulnie, za co naprawde serdecznie dziekuje – publikujecie materialy z obu stron (a moze nawet napewno z bardzo wielu stron – bo jak sie muwi gdzie 2 Polakow tam sa 3 opinie ;D). Trzeba wielu spojrzen z ruznych perspektyw – I to widac na tym portal w przeciwienstwie do oficjalnych stron nalezacych do bogatych sponsoruw. Fajnie tylko jak sie kasuje szybciutko wpisy kture ordynarnie obrazaja dyskutantow (z zaznaczeniem – ordynarnosci)- chociaz nie widze potrzeby banicji nawet takich dyskutantow.
Proponuje na odtrutke poczytac co mial do powiedzenia na ten temat Vaclav Klaus :D). Szczegulnie o powodach na rusofobie. Ja (z Kanady) uwazam ze Rosjanie nam nie zagrazaja I gesty szczegulnie w sprawie Katynia, nie wspominajac cudownej wolnosci otrzymanej w 89′ (dwa lata wczesniej wyemigrowalem I nie wierzylem ze cos takiego sie stanie podczas mojej “kadencji na tym poodle” :P) byly wspanialym nowym poczatkiem stosunkow miedzy naszymi jakby nie bylo slowianskimi narodami. Ukraina z obecnymi wladzami to juz najgorsze co moze byc – 40 milionowy kraj (nie narud!) z ultranacjonalistycznymi tendencjami, tradycyjnie antypolski z wielkim poparciem od wielkiego brata za oceanem I tak sobie mysle jego przedstawicielem w polskim MSZ…
Twuj stosunek moze dla Ciebie jest widoczny – bo juz dla mnie wcale, no chyba ze cie do konca nie zrozumialem (znaczy sie w sprawie co miales na mysli z tym stosunkiem ;D). A z tymi “Panami” tez moze dajmy sobie na luz, to jest wazne na wschodzie – gdzie ciagle uslyszysz – “a w Polsce to same Pany”. Jesli chodzi o jezyk I czcionke, to moge powiedziec prosto w imieniu Polakow zagranica – angielskiego sie jeszcze nie nauczylem tak do konca, ale Polski to juz sporo zapomnialem. Jak bardzo chce to sobie nagrywam OpenOffice I jade w miare gramatycznie (I nie potrzeba czcionki bo jest autocorrect I male ruznice copy and paste zalatwia…) no ale w tej chwili to jestem sobie w pracy I jako ze nie ma awari wiec moge sobie to poczytac I pokomentowac. Nawiasem muwiac VanderBrook bije cie w kazdej kategori argumentowej – szkoda ze sie wkurzyl w tym ciagu ale ilez mozna sluchac banderowskiej gadki, moi rodzice uciekli a ja z moim charakterem to pewnie bym zostal do smutnego ale charkternego konca – wiec mu sie nie dziwie ze go ponioslo… A tak wogule to milego dnia zycze – Rosjanie przyjda!
Ja tez absolutnie nie wierze Poroszence, nie muwiac ze jest jakas perwersja demokracji miec za prezydenta najbardziej efektywnego zlodzieja… ups mialem na mysli bisnesmena ;D)
Moja rodzina uciekla z Kresuw w 43′, zal mi normalnych ludzi w tym calym zamieszaniu – wtedy tez z Polakami gineli ci dobrzy Ukraincy kturzy mieli odwage stawac w obronie swoich sasiaduw lub chociaz ich ostrzegac, tak jak moich rodzicuw. Banderowcy a za takich biore te ich dzisiejsze wladze – potrafia niesamowicie klamac – to (ci dobrzy Ukraincy) miedzy innymi sa w ich opowiadaniach ofiary “polskiego terroru”
Wow – czemu w Polsce nie mamy takich politykow? Bardzo mi sie podoba jak Pan Klaus powiedzial o “spóźnionych bitwach przeciwko komunizmowi i rosyjskiemu imperializmowi”. Tak sobie mysle ze tam w Czechach to moze robia przedewszystkim politycy a w mojej ojczyznie to generalnie duza czesc generacji urodzona w latach 50. To sa czesto ludzie kturzy sobie wcale nie krzywdowali w socjalizmie (denerwuje mnie uzywanie komunizmu jako okreslenie tamtej rzeczywistosci, bo kazdy srednio wyksztalcony wie ze nigdy nie mielismy komunizmu Bogu dziekowac ;D), robili bokami jak sie tylko dalo a tu masz babo placek – oni walczyli z komuna! Pewnie kradnac z pracy dlugopisy, worki cementu I sprzedajac po znajomych (co wieksze od pchly a w kieszen wejdzie ;D). Kazdy “fuche” na boku robil I generalnie nie bylo zmartwienia a o ucisku politycznym najlepiej muwia “Alternatywy 4” – oczywiscie nie bylo to prawda dla wszystkich. Znajoma rodzine razem z innymi rodzinami Solidarnosci wyslano do USA na tak zwany “wilczy bilet”. Ale takich powaznych przeciwnikuw system chodzacych z “bibula” nie bylo tak wielu. Ja wyjechalem bo szczerze muwiac mialem dosc pijaczkuw pod sklepami I faktu ze wychodzac z domu zawsze musze byc przygotowany na zadyme (z mojej winy – bo ciezko mi bylo przejsc kolo dziadostwa roztrzaskujacego pusta butelke po piwie na chodnik, albo panoszacych sie Cyganuw na zabawie – kturzy wlasnie daja lomot za nic samotnemu Polakowi – a wiadomo o Polaka nikt sie nie wstawi nawet dzisiejszy rzad Rzeczypospolitej!) Pozdrawiam
Czy ktos z kresowiakow jest w stanie zaufac czemukolwiek co powie Ukrainski nacjonalista? Ja z zalozenia im nie wierze – bo jesli moi rodzice by im uwierzyli to mnie by na swiecie zwyczajnie nie bylo… Z drugiej strony oczywiscie ze Rosja popiera prorosyjskie sily w Ukrainie – musi im dawac sprzet/uzbrojenie bo inaczej ich tam by na widlach rozniesli!!! I tylko szkoda ze Polska nie popiera Polakow na Litwie I Ukrainie przynajmniej tak jak Wegierski rzad swoje mniejszosci narodowe. Niebezpieczenstwo ukrainskie nacjonalizmu dla Polski jest nie do przecenienia jako ze oni maja syndrome murzynskiego niewolnika w Ameryce – mozna sie nad nimi uzalac ale oni ciagle w porazajacej moze I mniejszosci beda zagrozeniem dla pokoju.
\”Chaser” – polska ekonomi stoi na pracy Polaków w kraju i na „saksach” . Jeśli ci którzy wyjechali i ciągle chcą wrócić stracą prace, to przybędzie potrzebujących w kraju. Pamiętaj tez ze wielu pracujących tam wysyła pieniądze do kraju i to nie jest malutka część polskiej ekonomi. Tak tez jest w Meksyku i nie ma co się oszukiwać, Polska jest jednym z wielu krajów Europejskiego Meksyku.
„Rogal” – Rosja nie ma żadnego sojuszu przeciwko Polsce… to my jesteśmy sojusznikami USA i NATO które jest wymierzone przeciwko Rosji, ona nam odpłaca „pięknym za nadobne” . Podaj przykład pojednania z naszej strony? Bo bezkrwawo wolność odzyskaliśmy dzięki Gorbaczowowi. Katyń uznali za zbrodnie – ale zwyczajnie nie chcą za nią płacić finansowo – i to jest limit dla ich pozycji. Myślenie ze Rosja jest naszym wrogiem jest myśleniem „historycznym” bez próby analizy współczesnego świata. Każdy kraj ma jakieś cele, cele terytorialne w dzisiejszych czasach zwykle maja podkład surowcowy – a co w Polsce jest do ukradzenia, czego by zagraniczna finansowa elita już nie wzięła? W Polsce już mało zostało co należy do Polaków – więc ni ma czego ukraść. Putin dąży do odbudowania „imperium” ? Taka jest opinia zachodu, więc fajnie zgódźmy się z tym i zacznijmy analizować. Jeśli jest się polskim patriotą– to powinienem analizować sprawę z pozycji co dobrego dla Polski to może dać. Postawić się przeciwko Rosji (co w tej chwili robimy przez 25 lat)– oznacza to większe wydatki na zbrojenia (bo ani NATO ani USA nam niedopłacą – wprost przeciwnie, będą na tym zarabiali) – Europa to lubi, jesteśmy ich krajem „buforowym” za darmo zresztą. Co jeślibyśmy z Rosja współpracowali? – nie musimy nic robić (po prostu przestać być klakierami – a bardziej konkretnie chihuahua zachodu), ot jak Węgrzy przyjaźnie handlować z Rosja i „partnerstwem wschodnim” czy jak to oni tam nazywają. Wydatki na obronę nie trzeba zmniejszać ale nie ma zagrożenia – bo wrogów nie będzie! Najważniejsze że Polska gospodarka miałaby wielka szanse na szybki rozwój i mogłaby opanować rynki wschodnie (bo Rosjanie Polaków lubią i przez szare lata socjalizmu my byliśmy jak zachód dla nich – wiem bo odwiedzaliśmy nasza rodzinę na Ukrainie w 70\’ wielokrotnie, i ta rodzina nie raz straszyła „hajdamaków” Rosjanami – chociaż wtedy nie rozumiałem tech pogróżek).
Ostatnia sprawa jest moje osobiste przekonanie (może dlatego ze to moja mieszana polsko-ukraińska rodzina musiała uciekać w nocy spod siekiery UPA) ze zbrodnie ukraińskie jest ciężej przebaczyć i zrozumieć. To nie system (jak Katyń) ale indywidualny sadyzm który nigdy nie został pomszczony, ukarany a przynajmniej napiętnowany przez ich społeczeństwo jest rana która boli najbardziej.
Ciotka która wyzywała ich od hajdamaków gdy uważała ze nie jesteśmy godnie traktowani (a sam nigdy nie odczułem tego, ale byłem mały i nie znalem ich języka wystarczająco dobrze – co było normalne w Polsce pomimo obowiązkowych lekcji rosyjskiego), mogła tak robić tylko dlatego ze Rosjanie rządzili i to było dla nich jak piętno kryminalistów, którego wtedy się wstydzili.