słońce, armaty i śnieg

JEST: poniedziałek 27 IX 2010
BYŁ: poniedziałek 27 IX 1621

Potocki:

„…Dzień słońce otworzyło, a poganie po stu

Sprzągszy wołów, na tamtą stronę ciągną mostu

Piętnaście dział burzących, z których bez przestanku

Począwszy od samego strzelali zaranku…”

Lubomirski:

„…Naprzód na Lisowczyki jęli z dział bić z obu stron rzeki i szkodzić bardzo póki się nie postrzegli, szturmy także z obydwu stron wielkie przypuszczając […] Aleć dał naszym Pan Bóg oto serca, ochraniając zguby chwały swej świętej […], okrzyków i grzmotów i szturmu pogańskiego nie bali się i bili się wręcz mocno prawie cały dzień…”

Potocki:

„…Aże się słońce schyli, z swoja tylko szkodą

I prochu i ołowiu; toż je [działa] nazad wiodą…”

A co ponadto ważnego, i to bardzo: spadł śnieg. Turcy poczuli oddech zimy. Osman wiedział, że musi się śpieszyć, jeśli jego gigantyczna armia nie ma zamarznąć na polskim powietrzu…


Jacek Kowalski

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply