Katyński dzwon bije codziennie

Bicie dzwonu na Polskim Cmentarzu Wojskowym w Katyniu symbolicznie przypomniało 5 marca nad ranem o wydanej 70 lat temu decyzji Biura Politycznego partii bolszewików, nakazującej wymordowanie polskich oficerów.

Dzwon, który jest umiejscowiony na pomniku poniżej poziomu gruntu, symbolizuje to, że prawdy nie da się zasypać ziemią czy jej ukryć, gdyż i tak wyjdzie na jaw – tłumaczy Galina Andriejenka, wicedyrektor Państwowego Kompleksu Memorialnego w Katyniu. “Dlatego ten dzwon, który słyszymy niemal codziennie, nie tylko przypomina o tych, którzy spoczywają w tej ziemi, ale i ostrzega przyszłe pokolenia, aby podobne tragedie jak w Katyniu więcej się nie powtórzyły” – mówi Galina Andriejenka.

Dzwon katyński może uruchomić każdy odwiedzający miejsce pochówku zabitych przez NKWD polskich jeńców wojennych. Jego dźwięk jest słyszalny niemal każdego dnia.

Muzeum w Katyniu przygotowuje się do wizyty ważnych gości na początku kwietnia – prezydenta i premiera Polski oraz szefa rządu rosyjskiego. Polscy i rosyjscy specjaliści sprawdzili już stan techniczny całego kompleksu memorialnego.

Bogdan Dędziło, dyrektor moskiewskiego przedstawicielstwa polskiej firmy “Unibep”, która uczestniczyła w remoncie cmentarza, powiedział, że w ubiegłym roku zostały wykonane drobne prace remontowe. Obecnie przyjechał do Katynia, aby sprawdzić stan nekropolii przed zapowiedzianymi uroczystościami państwowo-religijnymi. “Uważam, że wszystko jest zrobione porządnie. Nie ma jakiś wielkich zastrzeżeń. Oczywiście po zimie zawsze występują sprawy które powoduje mróz i woda” – podkreślił dyrektor Dedziło.

Walery Siemakin, dyrektor rosyjskiej firmy, która również uczestniczyła w remoncie, czeka aż stopnieje śnieg. Wtedy zostaną jeszcze wykonane drobne prace kosmetyczne.

Z roku na rok wzrasta liczba osób odwiedzających cmentarz. Natalia Siemionowa, pracownica muzeum katyńskiego podała, że w 2008 roku Katyń odwiedziło 30 tysięcy ludzi, a w ubiegłym roku już 40 tysięcy. Wśród obcokrajowców najliczniejszą grupę stanowią nasi rodacy. “Co roku do Katynia przyjeżdża około 2 tysięcy Polaków” – powiedziała Natalia Siemionowa.

Miejsce pochówku rozstrzelanych przez NKWD polskich oficerów najczęściej odwiedzają Rosjanie. Ludzie odwiedzają nie tylko Polski Cmentarz Wojskowy, ale również znajdujące się obok groby obywateli Związku Radzieckiego rozstrzelanych w czasach represji stalinowskich.

Polski Cmentarz Wojskowy w Katyniu został otwarty 10 lat temu. Upamiętnia około 4,5 tysiąca polskich oficerów zamordowanych przez radzieckie NKWD.

IAR/AH/Kresy.pl