Wprowadzone przez Zachód sankcje i kontr-sankcje zastosowane przez Rosję obaliły jeden z mitów, rozpowszechnianych przez wielu obserwatorów. Głosił on, że bez importu żywności z Zachodu ta najzwyczajniej padnie z głodu. Tak się jednak nie stało. Rosja z importera staje się eksporterem żywności.

Rosja może w 2016 r. zostać liderem w eksporcie pszenicy i wrócić na dawną pozycję utraconą po obaleniu caratu, kiedy to carskie imperium cieszyło się opinią spichlerza Europy. Mimo suszy w ubiegłym roku w Rosji zebrano 108 mln ton ziarna, czyli niemal tyle, ile w rekordowym 2014 r. W rosyjskich zbiorach zbóż w minionym roku dominowała tradycyjnie pszenica – 63,9 mln ton, jęczmień- 18,3 mln ton, a także kukurydza, rzepak i owies. Zwiększenie produkcji zbóż notuje się w Rosji od 10 lat, kiedy to władze zaczęły w większy niż dotąd sposób wspierać rodzime rolnictwo, głównie przez budowę elewatorów umożliwiających magazynowanie zboża. Dzięki temu produkcja zbóż w minionym roku wzrosła o 30 mln ton, w tym pszenicy o 22 mln ton. Dysponując dużymi rezerwami, Rosja zaczęła wracać na światowe rynki zbóż, odzyskując jak oświadczył minister rolnictwa Aleksander Tkaczow – historyczną pozycję eksportera pszenicy. Szybko uplasowała się na trzecim miejscu po USA i Kanadzie. Zaczęła przodować wśród eksporterów zbóż na rynku śródziemnomorskim.

W tym roku według „The Wall Street Journal” , Rosja może zostać największym na świecie eksporterem pszenicy i sprzedać za granicę 23,5 mln ton tego zboża. Wyprzedzi Stany Zjednoczone, które wyeksportują 21,8 mln ton pszenicy i Kanadę, która sprzeda na światowym rynku 20,5 mln ton. Rosja może zacząć wypierać amerykańską pszenicę z jej tradycyjnych rynków. Zainteresowanie kupnem rosyjskiej pszenicy wyraził m.in. Meksyk. Oferta USA i Kanady ze względu na silny dolar staje się najzwyczajniej za droga dla kupujących . Rosyjska pszenica ze względu na słaby rubel staje się natomiast coraz bardziej atrakcyjna. Według ocen rosyjskiego ministra rolnictwa Rosja zwiększy w najbliższym czasie sprzedaż swojej pszenicy na rynek Chin i Azji południowo- wschodniej.

Sankcje korzystne dla rolników

Pisząc o rosyjskim rolnictwie trzeba zauważyć, że wzrost produkcji notuje ono nie tylko w dziedzinie zbóż. Rolnictwo jest jedną z niewielu branż, które mimo spowolnienia gospodarczego znacząco się rozwija. Sankcje gospodarcze nałożone na Rosję i kontr sankcje wprowadzone przez nią okazały się dla niego bardzo korzystne. Jak oświadczył premier Dmitrij Miedwiediew, rolnictwo bardzo szybko dostosowało się do nowych warunków i opanowało nawet produkcję niszową. Import żywności w maksymalnym wymiarze jest zastępowany przez rodzimą produkcję. Cel, jak rząd postawił przed resortem rolnictwa jest prosty, w 2020 r. Rosja ma osiągnąć samowystarczalność żywnościową. W wielu dziedzinach Rosja jest bliska osiągnięcia tego celu. W minionym roku popyt na mięso i jego przetwory w Rosji już w 89 proc. był zaspokajany przez rodzime rolnictwo. W porównaniu z 2014 r. produkcja mięsa drobiowego wzrosła w minionym roku o 7,7 proc. do 6 mln ton w wadze żywej. Produkcja żywca wieprzowego wzrosła o 3,8 proc. do 4 mln ton. Całkowita produkcja mięsa w Rosji w 2015 r. z wołowiną włącznie wyniosła 13,5 mln ton i była o 4,2 proc. wyższa niż w 2014 r.

Mleka też więcej

Rosja po raz pierwszy od 25 lat notuje też wzrost produkcji mleka. Z 24 mln ton zwiększyła się do 31 mln ton. Dzięki temu w tej dziedzinie Rosja stała się nie tylko samowystarczalna, ale uzyskała nadwyżkę. Tendencja ta trwa nadal. Wraz z produkcją mleka rośnie też jej przetwórstwo. Zjawisko to jest notowane w 46 regionach Rosji. Największym wzrostem może pochwalić się Baszkiria, Kraj Ałtajski i obwód Swierdłowski.

Dobra sytuacja w rolnictwie sprawia, że Rosja zwiększyła w minionym roku eksport rolny o 5 mld USD. Wyniósł on 20 mld USD. Oznacza to, że uzyska ona z tego tytułu 5 mld USD więcej niż w 2014 r. W branżowym ujęciu jest to największa pozycja eksportowa Rosji. Za sprzedaż broni w minionym roku zarobiła ona tylko 18 mld USD. Rosja eksportuje swoją produkcję rolną do 140 państw będących członkami WTO. Tylko 21 krajów, należących do tej organizacji nie importuje z niej tego asortymentu towarów. Głównym towarem eksportowym Rosji są zboża, olej tłoczony, mięso drobiowe, a także ryby i ich przetwory.

Jarzyny i warzywa Rosja eksportuje do 86 państw. Najwięcej kieruje do Turcji, Indii i Litwy. Oleje roślinne i tłuszcze zwierzęce sprzedaje do Turcji, Egiptu, Kazachstanu, Algierii, a także w mniejszych ilościach do 90 innych państw. Słodycze i orzechy Rosja wysyła dużymi partiami na Białoruś, a także do Kazachstanu, Chin i Litwy.

Ryby i półprodukty

Mięso i mięsne produkty Rosja dostarcza do 49 państw świata. Głównie do członków Unii Europejskiej, Ukrainy, Korei, Wietnamu, Mongolii i Tajlandii.

Ryby, raki i półprodukty z nich pochodzące znajdując nabywców w 82 państwach świata, największe ilości w Korei, Chinach, Japonii, Holandii i na Seszelach.

Azerbejdżan, Kazachstan, Ukraina, Egipt, Białoruś, Serbia i Turcja są zaś głównymi importerami rosyjskiego tytoniu.

Rekordowe ilości państw kupują też w Rosji alkohol, napoje bezalkoholowe i ocet. Nabywcy tych produktów rekrutują się przede wszystkim z 40 państw tak egzotycznych, jak Haiti, Francuska Polinezja, Etiopia itp.

Wzrost produkcji rolnej i eksportu rolno- spożywczego w Rosji świadczy, że sankcje dla jej rolników wyszły na zdrowie.

Marek A. Koprowski

16 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. tagore
    tagore :

    Dla związanych z branżą rolną nic w tym dziwnego, po wprowadzeniu kontr sankcji do czego pretekst dała UE i USA swoimi sankcjami Rosja zainwestowała w sektor spożywczo rolny poważne kwoty. Ilość zakupionych linii produkcyjnych jest zaskakująca. Działania Rosji świadczą o świadomym planowaniu sekwencji zdarzeń. Rozwinięte rolnictwo bardzo wzmocni ten kraj.

    tagore

      • tagore
        tagore :

        Bez kontr sankcji Putin nie zabezpieczył by krajowych producentów żywności przed zabójczą konkurencją z zagranicy ,teraz może pod kloszem stymulować rozwój. Pytanie najważniejsze ,czy to rolnictwo stanie się konkurencyjne dla Europejskiego.

        tagore

  2. polski_pan
    polski_pan :

    Dobrze że takie artykuły powstają w Polskiej przestrzeni , mnie już denerwuje takie legendowanie : upadną za pół roku z powodu taniej ropy a jeśli nie to pewnie za rok będą jeść tylko szyszki. Nie żeby brakowało mi dziennikarstwa na chwałę Rosji ale to jest po prostu przejaw intelektualnego lenistwa i ma usypiający wpływ na nas podczas gdy trzeba pilnie robić porządek na swoim podwórku. Zastanawiam się ile lat ropy po 100 USD wystarczyłoby żebyśmy wpadli razem z naszym “państwem teoretycznym” po uszy w niezłe kłopoty.

    Sankcje sankcjami ale istotny jest tutaj kurs walutowy: rubel od 2014 w stos. do eur osłabił się z 45 rubli do 90 rubli, to jest wzrost cen importowanej żywności o 100% , w każdym kraju rolnictwo by rozkwitło bez specjalnej stymulacji. To też pokazuje jak źle zarządzanym krajem jest Rosja bo robią to co powinni robić od dawna dopiero teraz kiedy nie mają innego wyjścia. Inny wniosek z tego jest taki , że ew. zniesienie sankcji na żywność ze strony Rosji nie przyniesie nam wielkich korzyści bo Rosjanie utracili sporo siły nabywczej i muszą żywić się sami.

    • cyna
      cyna :

      Mądre słowa, oby te wieści to nie była tylko rosyjska propaganda, gdyby jednak za sąsiada mieć rosję gospodarną a nie militarną to i dla nas lepiej bo bezpieczniej. Zobaczymy jak węglowodory odbiją wtedy się okaże czy to dla putina była przykra konieczność czy faktyczna strategia rozwoju

  3. skiepek
    skiepek :

    Rosja to kraj ,który ma wszystko(ziemię ,surowce) aby być samowystarczalnym.Należałoby też wspomnieć o narodzie “twardego karku”,który nigdy nie pozwoli się zniewolić.Przez wiele lat brakowało tylko wielkiego przywódcy.

  4. baciar
    baciar :

    I TO JEST GWÓŻDŻ TO TRUMNY POLSKIEGO ROLNICTWA i tyle nawojowali sankcjami wydaje mi sie że to celowa robota by polski rolnik przestał byc konkurencyjny wyprzedał ziemie i tym samym zero dopłat a co za tym idzie wiecej kasy dla rolników z zachodu EU

  5. miras
    miras :

    Dzieci dzieci Dmowskiego. A właściwie wnuki. Piszecie o potędze rolnictwa z czasów caratu. A spójrzcie na mapę. Polska , Ukraina pod butem cara produkowały wtedy olbrzymie ilości zboża. Może tą ilość za pomocą techniki można wyprodukować w tych czasach lecz mając na uwadze ciągłe łżenie, kłamstwo i ściemę moskali jest to typowy sowiecki pic i fotomontaż na wodzie.

  6. baciar
    baciar :

    Miras zobaczymy za rok jaka bedzie ściema czas pokaże bo my jak narazie swoje produkty owoce warzywa rozdajemy po szkołach za darmo to tez sciema bo przez embargo nie ma co z nimi zrobic a szkodz by gniły a to juz nie sciema u moskali leża odłogiem tysiące hektarów ziemi bo im się nie opłacało bo mieli wiekszośc za dobre pieniadze tylko teraz beda mieli swoje a my swoja wiekszośc zakopiemy proponuje byś troche poczytał ewentualnie wybrał sie w podróz i sam się przekonał tam pomimo propagandy usmańskiej Polaków nie bija wrecz odwrotnie lubia wiec proponuje pojedż na UKRAINE I pojedz do ROSJI sam sie przekonasz gdzie jest wieksza nienawiść do nas i propaganda