Traugutt nie bał się śmierci

Już jutro przypada 150. rocznica stracenia Romualda Traugutta oraz członków Rządu Narodowego na stokach Cytadeli Warszawskiej. Polacy pamiętają o ich bohaterskiej postawie i oddadzą im hołd.

Romuald Traugutt został aresztowany przez rosyjską policję w nocy z 10 na 11 kwietnia 1864 r. w swojej warszawskiej kwaterze. Początkowo był przetrzymywany na Pawiaku, a później więziono go w X Pawilonie Cytadeli Warszawskiej. Próbowano wydobyć z niego informacje dotyczące dowództwa powstania, jednak on nie wydał nikogo. W czasie jednego z przesłuchań miał wypowiedzieć słynne zdanie: „Idea narodowości jest tak potężną i czyni tak wielkie postępy w Europie, że ją nic nie pokona”.

W celi nr 20 X Pawilonu, słynnego carskiego więzienia, ostatni przywódca i dyktator Powstania Styczniowego spędził kilka końcowych miesięcy swojego życia. Skazany na karę śmierci został z niej wyprowadzony rankiem 5 sierpnia 1864 r. wraz ze swoimi czterema towarzyszami. Obecnie jest to najważniejsza cela w budynku dawnego więzienia politycznego z epoki zaborów.

– We wtorek o godz. 16.00 złożymy kwiaty w celi, z której wyprowadzono Romulada Traugutta na egzekucję. Specjalnie na tę okazję zostanie uruchomiony mały fragment ekspozycji z materiałami związanymi ze śledztwem i procesem w sprawie rządu Romualda Traugutta. Obecnie jesteśmy w trakcie dużego remontu, dlatego przynajmniej przez pół roku nasze Muzeum będzie nieczynne. Tym bardziej 5 sierpnia będzie wyjątkowa okazja do odwiedzenia naszych murów i zapoznania się z życiorysem tego niesamowitego bohatera – powiedział w rozmowie z NaszymDziennikiem.pl Jerzy Wągrodzki, kustosz Muzeum X Pawilonu.

Dalsza część obchodów 150. rocznicy wykonania wyroku śmierci na Romualdzie Traugutcie i Rządzie Narodowym rozpocznie się o godz. 17.00 przy Krzyżu Traugutta mieszczącym się w Parku im. Romualda Traugutta. Mszy św. będzie przewodniczył i homilię wygłosi ks. bp Józef Zawitkowski, biskup senior diecezji łowickiej.

Traugutt, jak przypomina Piotr Szubarczyk, nie bał się śmierci, widział swoją decyzję w perspektywie Bożej. W liście pisanym w celi Cytadeli Warszawskiej wyłożył to, z czym człowiek przede wszystkim powinien się liczyć: „Bóg włada losami ludów, a choćby szubienica, to jednym więcej triumfem i czy odwrót, czy też naprzód, idźcie według potrzeby, jaką sprawa Ojczyzny wskaże”.

Ta perspektywa Boża w życiu Romualda Traugutta sprawiła, że podjęto starania o jego beatyfikację – jako męczennika za Ojczyznę i za niepodległość – sprawę Bożą. Orędownikiem beatyfikacji był Prymas Tysiąclecia.

Magdalena Pachorek

Nasz Dziennik

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply