JanKot @JanKot

3

Czyja biało-czerwona? Ćwiczenia z pisowskiej dialektyki.

Pewien kraj, kiedy nad jego imperium słońce nigdy nie zachodziło, szczycił się powiedzeniem – „Wielka Brytania nie ma wiecznych sojuszników, ani wiecznych wrogów; wieczne są tylko interesy Wielkiej Brytanii i obowiązek ich ochrony”. Jakże ono jednak niemile brzmi w uszach potomków ludzi, których mogiły uświetniały wiele nie swoich wojen, a ich umieranie za „sprawę wspólną” jest sławne na całym świecie.

Gdzie jest honor tego wielkiego narodu?

Dość jednak żartów. Podejście do Ukrainy A.D. 2014 ukazuje dwie smutne sprawy – na prawicy nie ma mężów stanu, są jedynie politykierzy, a przy okazji , Ci co bardziej trzeźwi obywatele, widzą jak rozleciało się nasze państwo podczas 24 lat “wolnej Polski”.

Chiałbym… Naprawdę chciałbym… Lwów 11.12.2013

W zasadzie jest mi żal Ukraińców protestujących na majdanie (swoją drogą słowo to oznacza po prostu plac), żyją bowiem w kraju w którym kilo kiełbasy kosztuje więcej od butelki wódki. Relacja zarobków do cen poraża, a dysproporcje społeczne są bardzo duże. Wiele instytucji państwowych przeżartych jest korupcją co wiążę się również z faktem, iż często realną władzę dzierży mafia. Dużej części społeczeństwa naszych południowo-wschodnich sąsiadów wydaje się, że wstąpienie do Unii będzie remedium na wszystkie te bolączki.